Wioska motocyklowa stanie za małą sceną, niedaleko kranów. Wjechać do niej będzie można przez bramę przy ul. Milenijnej.
- Jesteśmy z Przystankiem Woodstock już od dziesięciu lat - tłumaczy Piotr Freza, prezydent Chrześcijańskiego Klubu Motocyklowego Boanerges. Założyciele wioski zaprosili do siebie gości z całej Polski, ale nie tylko. - Przyjedzie ekipa z Niemie, Litwy, będą też Czesi - wylicza P. Freza.
Motocykliści dla wszystkich woodstockowiczów i mieszkańców Kostrzyna przygotowali nie lada atrakcję. W sobotę, punktualnie o 12.00 wyruszy z festiwalowego pola parada motocykli, która przejedzie przez całe miasto, i dotrze aż za Odrę. Po powrocie z Niemiec, ok. godziny 14.00 na placu przy dawnym przejściu granicznym rozpoczną się gry i zabawy. - Nie chcemy jeszcze zdradzać szczegółów, ale na pewno będzie śmiesznie - mówią organizatorzy. My wiemy, że przygotowany będzie m. in. turniej rycerski na motocyklach i konkurs na jak najwolniejszą jazdę.
Woodstockowy zlot to co roku największe wydarzenie dla Chrześcijańskiego Klubu Motocyklowego. - Jeździmy po całej Polsce i spotykamy się przy okazji różnych imprez, ale Woodstock jest jedyny w swoim rodzaju - mówią motocykliści.
W motocyklowej wiosce są już pierwsze namioty i pierwsze motocykle. Aż trudno sobie wyobrazić, że to miejsce zapełni się niedługo setkami głośnych, pięknych maszyn.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?