MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zamek - ikona romantyków i... nacjonalistów (zdjęcia)

(decha)
fot. Archiwum
Kolejny zamek do naszej kolekcji. Oto leżący w Alzacji Haut-Kœnigsbourg. Jak na warownię przystało kilka razy był oblegany i palony. Był też czas, że była... wyszydzana.

Zamek - ikona romantyków i... nacjonalistów

Zamczysko wznosi się niedaleko miejscowości Orschwiller we francuskiej Alzacji, na skalistym wzgórzu o wysokości 757 m n.p.m. Nie wiadomo kiedy pierwsza romańska warownia Hohenstaufów została zbudowana w tym miejscu. Wzmianki o niej pojawiają się w roku 1147. Już wówczas obowiązywała nazwa Königsburg (1192). W XV wieku zdobyty i spalony został odbudowany według zasad wojny, gdzie używano już artylerii. Był to jednak raczej ufortyfikowany pałac o powierzchni 30 ha niż zamczysko. W 1517 roku, po bezpotomnej śmierci poprzedniego właściciela, przeszedł na własność Maksymiliana I, cesarza rzymskiego. Kolejny raz został zniszczony podczas wojny trzydziestoletniej - po blisko dwumiesięcznym oblężeniu.

Przez kilkaset lat zamek był niewykorzystany i stopniowo zarastał lasem. W tym czasie przeżywał inną karierę - był miejscem uniesień romantycznych poetów i malarzy. Zwrócił na niego uwagę cesarz Wilhelm II. Jego zdaniem było to idealne miejsce do podkreślenia z jednej strony swojego uwielbienia do średniowiecza, z drugiej niemieckości Alzacji, która została włączona do Rzeszy niespełna 30 lat wcześniej. Architekt Bodo Ebhart starał się jak najwierniej odtworzyć kształt dawnego zamku. Jednak czasem brakowało dokumentacji, a czasem sam Wilhelm II nalegał na poprawki w duchu cywilizacji germańskiej.

I tutaj mamy to wyszydzanie. Po I wojnie światowej, gdy państwo francuskie skonfiskowało twierdzę, modne było szydzić z zamku, co miało być równoznaczne z wyszydzaniem niemieckiego cesarza. Zamek występował w wielu filmach, a architekci uważają go za bardzo udaną próbę rekonstrukcji średniowiecznej budowli. Od 1993 zamek dzierży tytuł zabytku narodowego Francji i jest elementem tzw. Szlaku Alzacji.

Zamek jest jednym z elementów wycieczki, którą warto odbyć po Alzacji. Z reguły bowiem poprzestajemy na Strasbourgu. Tymczasem tutaj są śliczne miasteczka, winnice, Wogezy... I wszystko to widać z zamkowej wieży.

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska