Żar leje się z nieba, upał daje w kość. W Zielonej Górze działają kurtyny wodne, które chłodzą mieszkańców

- Mieliśmy wiele sygnałów, że mieszkańcy są zniecierpliwieni, kiedy te kurtyny wodne będą zainstalowane. My czekaliśmy na temperatury, bo jednak jest z tym troszeczkę zachodu. Nasze ekipy jeżdżą, uruchamiają to o poranku każdego dnia. W zależności od uwarunkowań zewnętrznych, ale zazwyczaj już od godziny 10 te kurtyny funkcjonują i są wyłączane między godziną 20 a 21 - mówi Monika Turzańska, pełnomocnik prezesa ds. zarządzania w Zielonogórskich Wodociągach.

Zadaniem kurtyn wodnych jest proste. W upalne dni mają być ukojeniem dla mieszkańców i turystów. Jak podkreślają zielonogórskie wodociągi zużycie wody w postaci zraszania wodną mgiełką nie jest znaczące. Działanie kurtyn ma charakter doraźny i jest podyktowane troską o zdrowie i bezpieczeństwo ludzi, którzy bez względu na upał, muszą przebywać w miejscach publicznych.

- To jest taka odpowiedź wodociągów na zapotrzebowanie mieszkańców. Wielu zielonogórzan, turystów jest zmuszonych, albo z wyboru zwiedza nasze miasto zwłaszcza w godzinach szczytu upału. Uruchomienie tych kurtyn jest podyktowane przede wszystkim troską o bezpieczeństwo i zdrowie zarówno ludzi jak i zwierząt, naszych milusińskich. Każdy może korzystać z tej wody, jest pochodzi ona bezpośrednio z wodociągu, jest bezpieczna, zdrowa i nie szkodzi - wyjaśnia Monika Turzańska. - Niestety nie napijemy się tej wody bowiem jest ona w postaci mgiełki, ale za to można wypić zdrową chłodną wodę ze zdrojów ulicznych. Mamy w Zielonej Górze w tej chwili uruchomionych dwadzieścia zdrojów ulicznych. Ta woda również jest bezpieczna i zdrowa, ale zachęcamy do zachowania czystości, higieny. Nie pijemy bezpośrednio z kranu, zachowujemy odległość, wodę nabieramy do bidonów, butelek - dodaje.

Obecnie w Zielonej Górze są już zainstalowane trzy kurtyny. Znajdujące się w miejscach, gdzie w ciągu mamy najwięcej spacerowiczów. Schłodzić się można zatem:

• na deptaku przy pomniku Bachusa,
• przy Ratuszu,
• na Placu Bohaterów Westerplatte.

Czytaj również:

Niestety w mieście wciąż zauważany jest problem kąpania się, schładzania w fontannach. Przypominamy, że każda fontanna jest oznakowana, w jej obrębie widnieje tablica zakazująca takich praktyk, a złamanie przepisów może wiązać się z nałożeniem przez policję mandatu karnego.

- Lato sprzyja schładzaniu się. My apelujemy do mieszkańców o to, aby korzystali z kurtyn wodnych. Mimo to wiele osób decyduje się na kontakt z wodą w fontannach. Apelujemy do mieszkańców, że woda w fontannach nie nadaje się do korzystania, schładzania, kompania. Ta woda ma tam obieg zamknięty, podlega specjalnym chemicznym procesom oczyszczania i dezynfekcji, które pozwalają utrzymać klarowność tej wody. W fontannie przy Bohaterów Westerplatte jest także specjalny barwnik, dlatego uczulamy naszych milusińskich, szczególnie dzieci, ale również właścicieli zwierząt, żeby nie korzystali z tej wody. Nie pozwalajmy jako dorośli w ten sposób się schładzać. Ta woda i fontanna ma służyć wizualnym aspektom i może nam zaszkodzić - mówi Monika Turzańska.