Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żary: W Salonie Wystaw Artystycznych będą pancerne szyby

Janczo Todorow 0 68 363 44 99 [email protected]
- Szkoda, że salon jest tyle czasu zamknięty, ale pocieszające jest to, że remont będzie solidny - mówi Janusz Werstler, poeta i społecznik.
- Szkoda, że salon jest tyle czasu zamknięty, ale pocieszające jest to, że remont będzie solidny - mówi Janusz Werstler, poeta i społecznik. fot. Janczo Todorow
Po wielu latach prestiżowy salon nie przynosił chluby swoim wyglądem, bo sypała się elewacja i okna wystawowe.

Teraz wszystko będzie po europejsku, ale pierwsza wystawa pojawi się w nim dopiero w październiku.

Przez wiele lat salon nie był remontowany, ani nawet malowany. Na dodatek z zalanej piwnicy ciągle wdzierała się wilgoć, a plamy na ścianach nie pasowały w żaden sposób do wystawionych dzieł sztuki. Z remontem ciągle zwlekano, bo był uzależniony od naprawy elewacji, która szczególnie na parterze wyglądała fatalnie. Wreszcie usuwaniem wilgoci i elewacją zajęła się Fundacja na rzecz rewitalizacji miasta Żary. Salon zamknięto w kwietniu.

Od tamtej pory wymieniono instalację elektryczną, założono nowe oświetlenie, wyszpachlowano ściany. Ale ostatnio roboty stanęły. - Czyżby nikomu nie zależy na otwarciu salonu, przecież tu zawsze odbywały się znaczące imprezy? - słychać komentarze przechodniów.

Prace we wrześniu

- Mogliśmy już posprzątać i otworzyć salon wystaw - mówi Roman Krzywotulski, dyrektor Żarskiego Domu Kultury. - Ale dowiedzieliśmy się, że Fundacja zamierza wymieniać okna w całym budynku, więc wstrzymaliśmy się z tym. Teraz musimy poczekać na wymianę okien wystawowych, dopiero wtedy zajmiemy się malowaniem wnętrza.

Dlatego obecnie nic w środku się nie dzieje. A wymiana okien nie nastąpi zbyt szybko, będzie możliwa dopiero na przełomie września i października. - Nie da się tego przyspieszyć - zapewnia Kamil Ciok, prezes Fundacji na rzecz rewitalizacji miasta Żary.

- Najpierw musieliśmy sobie poradzić z naprawą dachu, potem z odwilgoceniem. Dopiero teraz możemy się zająć z wymianą okien i remontem elewacji. Przetarg na wykonawcę tych prac ogłosimy na początku sierpnia, a roboty rozpoczną się we wrześniu. Takie są procedury.

Czas na Picassa?

- Szkoda, że salon jest tyle czasu zamknięty, ale pocieszające jest to, że remont będzie solidny - mówi Janusz Werstler, poeta i społecznik. - Miejmy nadzieję, że po remoncie organizatorzy nadrobią stracony czas i będzie więcej imprez kulturalnych.

Podobnego zdania jest rzeźbiarz Andrzej Kmiecik. - Pewnie, że szkoda, że salon jest zamknięty, ale przecież kiedyś trzeba było go wyremontować - zaznacza.
- Pierwsza impreza jaka się odbędzie po remoncie, to Salon Jesienny. Może to zbieg okoliczności, bo właśnie wiele lat temu najpierw zorganizowano przegląd twórczości lokalnej Salon Jesienny, a dopiero potem otwarto salon wystaw - tłumaczy R. Krzywotulski.

Nowe okna salonu mają być wyposażone w szyby pancerne, ma być też monitoring oraz alarm. - Nic, tylko sprowadzić dzieła Picasso, albo innego mistrza - słychać komentarze.

- Technicznie jest to możliwe, ale ubezpieczenia dzieł są olbrzymie, to jest przeszkodą - wyjaśnia R. Krzywotulski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska