Nasi Czytelnicy mieli już okazję poznać czteroletnią Olgę Darmograj . O jej zmaganiach z ciężką chorobą pisaliśmy w tygodniku kilka tygodni temu. Rodzice Oli walczą o lepsze życie dla dziewczynki, które zapewnić jej może kosztowna operacja w Niemczech.
Siła ludzkich serc
Aneta i Marcin Darmograj nie są osamotnieni w walce o zdrowie ukochanej córeczki. W akcję pomocy Oldze zaangażowało się wielu mieszkańców Międzyrzecza i okolicznych miejscowości.
- Zbiórki prowadzone są w urzędach, szkołach, przedszkolach, sklepach. Pomoc zaoferowały też przedsiębiorstwa. Wszystkim jesteśmy ogromnie wdzięczni, dziękujemy z całego serca - mówi A. Darmograj.
Swą wrażliwość i chęć niesienia pomocy pokazali też najmłodsi. Zespół muzyki dawnej Antiquo More zorganizował dla Olgi konkurs plastyczny, a uczniowie SP 2 szykują specjalne jasełka. Młodzież z koła Caritas w gimnazjum nr 1 sprzedawała podczas koncertu ciasta upieczone przez przyjaciół mamy Olgi ze starostwa.
Pomaga również zespół Trans, który nie raz pokazał już jak wielkie są serca młodych tancerzy. - Prowadząca zespół Anna Bubnowska od razu zgodziła się zaangażować w akcję - ze wzruszeniem mówi mama Oli.
Pomocną dłoń do małej dziewczynki wyciągnęła też młodzież ze szkolnego koła wolontariatu z gimnazjum nr 2, która sprzedawała bilety i zbierała datki podczas występów Transu.
- Zawsze chętnie pomagam innym, lubię czuć to ciepło na sercu. To nic nie kosztuje, a tak wiele może znaczyć. Ludzie naprawdę chcą pomagać, bilety rozeszły się w niespełna 10 minut (a było ich 368 - przypomina redakcja). A ciągle ktoś pyta o bilety. Mimo, że już ich nie ma, ludzie wrzucają pieniądze do puszek - mówił przed rozpoczęciem koncertu Aleksander Ciślak, wolontariusz. Faktycznie, cała widownia była wypełniona po brzegi, a Trans jak zwykle zaczarował widzów. Wśród tłumu zgromadzonych, była też mała dziewczynka z połową serduszka i jej wzruszeni rodzice.
Chciałaby tańczyć
Oldze bardzo podobały się występy Transu. Jej marzeniem jest dołączenie do zespołu. Poza tym marzy o posiadaniu rodzeństwa i wielu rzeczach, których zwykle życzą sobie małe dziewczynki.
Chciałaby też... wyjechać na operację. - Pan doktor naprawi mi serduszko i będę mogła biegać - mówi z wielkim uśmiechem na twarzy. Marzenie Olgi ma co raz większe szanse się spełnić. Podczas koncertu udało się zebrać ponad 6 tys. zł. - Dziękujemy wszystkim, zwłaszcza głównej organizatorce Agnieszce Jóźwiak - mówił tata Oli, Marcin Darmograj.
Międzyrzeczanie będą jeszcze mieli okazję zaangażować się w pomoc dziewczynce. M. in. 6 grudnia na hali sportowej odbędzie się charytatywny maraton zumby. Pomóc można także na www.siepomaga.pl/pol-serca-nie-zycia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?