- Za piątym razem, jeśli się uda, dostaniemy już nie plakietkę, ale statuetkę - cieszy się Ryszard Greszczyk po powrocie z Warszawy, gdzie brał udział we wręczaniu plakietek i certyfikatów Fair Play. - No cóż, była gala w sali kongresowej; odczytano wyniki, wręczono nagrody, potem część artystyczna - występował zespół DeMono.
Ważny jest w takim wypadku również bankiet, stanowiący okazję do rozmów nieoficjalnych, nawiązywania kontaktów gospodarczych.
- Prawda jest taka, że żeby się dziś rozwijać jako przedsiębiorstwo należy sięgać za granicę - uważa R. Greszczyk. - Już jutro mam spotkanie z niemieckimi przedstawicielami branży piekarniczej, a w następnym tygodniu wyjeżdżam do Lwowa na rozmowy z ukraińskimi spożywcami.
Prawie 20 lat
Firma rodzinna Greszczyków, Sól-Pek-Wiór, istnieje od 1987 r. zajmując się zaopatrywaniem gastronomii, piekarń, lodziarń, masarń, ciastkarń w dodatki potrzebne im do produkcji. Na początku działalności panu Ryszardowi pomagała tylko żona Elżbieta. Synowie, Krzysztof (dziś 28 lat) i Jarosław (26 lat) byli jeszcze za młodzi, żeby wspierać rodziców. Inaczej niż obecnie.
Teraz w zatrudniającym 28 osób zakładzie każdy ma swoje oddzielne miejsce. Powstał też nowy zakład w Gorzowie Wlkp. tworząc tym samym północny oddział firmy. Firma działa już na terenie sześciu zachodnich województw. - W rozwoju korzystamy tylko z własnych środków, bez żadnych dotacji unijnych - podkreśla R. Greszczyk.
Kondycja firmy jest na tyle mocna, że może pomagać na różne sposoby słabszym i potrzebującym. Sól-Pek-Wiór "od zawsze" wspierał lubuski sport. Kiedyś zawodnicy sulechowskiego Lecha nosili logo zakładu. Pan Ryszard działa społecznie w zielonogórskim żużlu.
Zasłużyli na medal
WYRÓŻNIONE LUBUSKIE ZAKŁADY
W IX edycji programu "Przedsiębiorstwo Fair Play" wyróżniono 653 firmy w kraju, zaś w województwie lubuskim 32. W powiecie zielonogórskim: poza Sól-Pek-Wiórem tylko Senator Polska z Przylepu, Tramec Polska z Bojadeł i Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej z Kargowej, które zaprezentujemy w najbliższym czasie.
- Od dawna wspieramy Dom Specjalnej Troski w Wejherowie, zawsze przekazujemy coś Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, dosłownie nie ma tygodnia, żebyśmy komuś nie pomogli - wylicza szef. I może w tym tkwią źródła sukcesu zakładu, że nie skupia się wyłącznie na "robieniu pieniędzy", ale jego właściciele myślą o ludziach.
Starają się być solidni w każdej dziedzinie i za to zbierają laury i pochwały. W konkursie przedsiębiorstw Fair Play to czwarta z kolei nagroda.
- Była komisja z Warszawy, która sprawdzała czy nie mamy spraw sądowych za niepłacenie pracownikom. Poszła do urzędu skarbowego, ZUS-u, inspekcji pracy - relacjonuje R. Greszczyk. Zakład został "prześwietlony" przez wizytatorów i widać zasłużył na cenne wyróżnienie zdobiące ścianę nad biurkiem szefa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?