Budowa nowych dworców PKP i PKS
Jednym z wariantów jakie są rozważane w zielonogórskim magistracie jest budowa zintegrowanego dworca PKS i PKP poza centrum miasta, w okolicy północnego węzła trasy S3, torów kolejowych i łącznika prowadzącego do os. Pomorskiego.
- Gdyby taki obiekt powstał, moglibyśmy stworzyć szybkie połączenie kolejowe do nowego centrum przesiadkowego. Przy torach, w różnych częściach miasta, na przykład na Zaciszu, powstałyby także nowe przystanki, dzięki czemu stworzylibyśmy miejską kolejkę. To na pewno usprawniłoby system komunikacyjny Zielonej Góry. Przy okazji moglibyśmy wszystkie tranzytowe PKS-y w ogóle nie wpuszczać do centrum miasta - twierdzi prezydent.
Kolejna strefa usługowo-handlowa
Zdaniem magistratu w Zielonej Górze wciąż brakuje strefy handlowo-usługowej w stylu wrocławskich Bielan. Co zrozumiałe ewentualna lokalizacja takiego terenu znajdowałaby się niedaleko trasy S3.
- Takie miejsce jest potrzebne np. gdyby Ikea chciała się budować w Zielonej Górze. Wiemy wszyscy, że brakuje nam przeciwwagi dla Focusa, duże centrum handlowe mogłoby powstać poza miastem, bowiem tak też się teraz buduje - mówi prezydent Kubicki.
Zobacz inwestycje na kolejnej stronie!
PRZECZYTAJ TAKŻE:
BUTELKOMATY W ZIELONEJ GÓRZE. CZY TO MOŻLIWE?
Budżet Zielonej Góry
Każdego roku miasto przeprowadza szereg mniejszych lub większych inwestycji. Ale na wszystkie potrzeby w budżecie nie starcza pieniędzy. Dlatego trzeba szukać dofinansowania z zewnątrz. Jakie przedsięwzięcia warto byłoby zrealizować w najbliższych latach?
Nie da się ukryć, że w naszym mieście wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Nie bez powodu miasto zdecydowało się w ostatnim czasie odnowić plac Matejki a teraz także teren za Lubuskim Teatrem. Nie da się ukryć, że były to miejsca już zniszczone, wymagające remontu - w tym drugim przypadku sprawa była tak radykalna, że możemy mówić o wręcz o wieloletnim śmietnisku. To tylko pojedyncze przykłady, bo realizowanych przedsięwzięć jest zdecydowanie więcej. Ale kolejnych projektów rewitalizacyjnych, drogowych lub inwestycyjnych do przeprowadzenia są dziesiątki… A oczekiwania mieszkańców rosną.
Wedle budżetu, jaki został przyjęty przez radę miasta, w Zielonej Górze dochody w 2019 roku mają wynieść 885,7 mln zł, a wydatki - 931 mln zł. Tradycyjnie już najwięcej wydamy na oświatę, bo 273 mln zł. I tradycyjnie też będziemy musieli dołożyć do subwencji oświatowej, tym razem będzie to 111 mln zł. Na drugim miejscu znalazły się wydatki inwestycyjne - blisko 200 mln zł., na trzecim pomoc społeczna - 187 mln zł. Na dalszych pozycjach znajduje się administracja - 63 mln zł, gospodarka komunalna - 56 mln zł, transport - 38 mln zł. Zakłada się, że w tym roku zadłużenie miasta wyniesie 386 mln zł.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
BUTELKOMATY W ZIELONEJ GÓRZE. CZY TO MOŻLIWE?
