11.10. Przedpołudniowy spacer rozpoczynamy na ul. Objazdowej. Jeden z mieszkańców najdłuższego bloku na osiedlu S.M. Młodzieżowiec spycha śnieg z chodnika. Indywidualna własna, inicjatywa. - Trzeba się poruszać dla zdrowia - żartuje.
Jezdnie toną w śniegu. Parkingi zastawione autami w białych kożuchach - jak w całym mieście. Kto decyduje się na jazdę, wpada w głębokie koleiny. Można nimi jechać, ale... to ruch w jedną stronę: jak z naprzeciwka wyrośnie inny pojazd - stop! Ktoś musi cofać, bo minięcie się jest niemożliwe. I tak dzieje się o 11.12 przy wieżowcach na ul. Objazdowej i Osadniczej.
Na pętli MZK już grzeje silnik "6". Autobus pojedzie chyba zgodnie z rozkładem (11.20), bo po jezdniach miejskich akurat przemknął pług. Na ul. Dąbrowskiego niektórzy mieszkańcy już z łopatami walczą na chodnikach. Pewna starsza pani też - pełen szacun!
11.27. Ul. Akacjowa. Też koleiny na jezdni, ale tu przynajmniej ulica jednokierunkowa, więc odpada problem mijania. Na schodach wzdłuż ogrodzenia Gimnazjum nr 6 grupki zielonogórzan. Wracają ze mszy św. w kościele Najświętszego Zbawiciela. Niektórzy z przyklejonymi serduszkami WOŚP. - Dobrze, że mam dobre buty - cieszy się mężczyzna i ostrożnie wbija podeszwy w zaśnieżone stopnie. Kawałek dalej dwie kobiety powoli "wydeptują" stopnie. - Będzie też dla innych - mówią.
11.35. Sypie. Nieliczne auta suną po ul. Bohaterów Westerplatte. Przy przejściu dla pieszych przed DT Centrum - dwie Beaty kwestują z puszkami na rzecz WOŚP. - Ludzie wrzucają chętnie. Niektórych nie trzeba nawet namawiać - mówi Beata nr 1. - Mi to wrzucali już w autobusie - śmieje się Beata nr 2. Uczennice Gimnazjum nr 6 deklarują, że będą tu dziś stały tak długo, dopóki zimno ich nie wygoni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?