MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra: Plac zabaw co wygląda jak szkoła przetrwania

Katarzyna Borek 0 68 324 88 37 [email protected]
Huśtawki przerdzewiałe. Piaskownica otoczona nierównym chodnikiem.

- Wystające z piasku metalowe zawory - tak rodzice 2-letniego Kubusia opisują "atrakcje" oferowane dzieciom z osiedla.

Plac zabaw, który dziś opisujemy, mieści na największym w Zielonej Górze osiedlu Przyjaźni. Dokładnie na tyłach bloku przy Krajlevskiej 22-24. Dwuletni Kubuś, synek naszych Czytelników wychodzi tam codziennie, by się pobawić.

- Nie spuszczamy go z oka, ale i tak ciągle niepokoimy się, czy sobie czegoś złego nie zrobi - opowiada tata Kuby. - Żeby zrozumieć nasze nerwy, trzeba zobaczyć, jak wygląda ten osiedlowy plac zabaw! Proszę, porobiłem zdjęcia na dowód.

Co widać na zdjęciach? Niemiłosiernie krzywy chodnik koło piaskownicy, z wystającymi ostrymi elementami krawężnika. Niedaleko huśtawek z piasku "wyrasta" na kilkanaście centymetrów studzienka. Są też mniejsze betonowe kopce. Niektóre z otwartym włazem!

W najgorszym stanie jest jednak huśtawka. Przerdzewiałe oparcie oddzieliło się od boku zabezpieczającego przed upadkiem.

Obok stoi lampa. Też przerdzewiała. - Dziecko bez problemu może do środka rączkę włożyć! - oburza się tata Kuby.

Wyśrubowane wymagania

Zielona Góra: Plac zabaw co wygląda jak szkoła przetrwania
fot. Czytelnik

(fot. fot. Czytelnik)

Bezpieczeństwo na placach zabaw to podstawa. Wyraźnie mówi o tym obowiązujące prawo. Niedawno przypomniał o tym właścicielom i zarządcom placów zabaw główny inspektor nadzoru budowlanego Robert Dziwiński.

Napisał, że to na nich spoczywa obowiązek zadbania o maluchy. Plac zabaw zawsze musi być m.in. w należytym stanie technicznym. Przepisy szczegółowo określają nie tylko wymagania stawiane urządzeniom, ale i sposób ich montażu oraz konserwacji. Dodatkowe wyśrubowane wymagania stawiane są huśtawkom.
Osiedle Przyjaźni jest w administracji Zielonogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i w tym wypadku to ona musi zadbać o bezpieczeństwo dzieci.

- Najpierw sprawdzę jednak, czy to nasz teren - zastrzegł wiceprezes ZSM ds. technicznych Dariusz Maćkowiak. Prosząc, żebym skontaktowała się z Januszem Jabłońskim, kierownikiem administracji osiedla Przyjaźni. Ten natychmiast lokalizuje, że plac zabaw i owszem, spółdzielczy.

- Mamy w sumie 23 takie miejsca na naszym osiedlu - wylicza Jabłoński. - 18 sierpnia wszystkie przeglądaliśmy z komisją pod kątem bezpieczeństwa. Nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń. Zapewniam, że huśtawka zostanie natychmiast zespawana.

Likwidacja za zgodą

(fot. fot. Czytelnik)

Na placu nie będzie jednak żadnych większych zmian. Bo administracja zamierza w ogóle go …zlikwidować.

- Przedstawimy taką propozycję mieszkańcom do rozważenia. W zamian powstałby tam parking - mówi kierownik. - Nie przy każdym bloku musi być plac zabaw. Zresztą dwu huśtawek i piaskownicy nie będzie żal, bo niedaleko jest elegancki plac. W pełni zmodernizowany, z fajnymi zabawkami, które są bezpieczne i przyjazne maluchom.

Podobny nowy robimy wspólnie z miastem przy Węgierskiej.
ZSM ze swoich 23 placów zabaw zmodernizowała 14. Kolejne pięć przeznaczonych jest do remontu. Tyle samo planowanych jest też w sumie do likwidacji.

- Wyłącznie za zgodą mieszkańców. Nie będę musieli podejmować jej z dnia na dzień. Najpierw będą kartki informacyjne wywieszone na klatkach schodowych - zapewnia Jabłoński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska