Pracownicy ZGK odnaleźli kluczyki wśród butelek
Choć sprawa może wydawać się banalna, to jednak na pewno nie była taka dla rodziców, którzy chcieli wybrać się ze swoimi dziećmi na wyczekiwany urlop. - O godz. 23.00 w niedzielę otrzymałem telefon. Okazało się, że właściciel samochodu wyrzucił przez przypadek kluczyki od auta do śmieci. Rodzina miała jutro wyjechać na wakacje. Poproszono nas, abyśmy pomogli przeszukać kontener, bo właśnie tam znajdować się miał klucz. Uznałem, że w tych okolicznościach warto jest pomóc - tłumaczy prezes Sikora.
"Ekipa ratunkowa" ZGK dokładnie sprawdziła cały pojemnik. Chociaż nie było łatwo szukać kluczyka, pośród szklanych butelek to na szczęście pracownikom udało się wypatrzyć cenną zgubę. - Cieszę się, że mogliśmy pomóc, bowiem dorobienie kluczyka do samochodu to zawsze czas i koszty. Mam nadzieję, że wakacje tych państwa będą teraz jednak udane! Doradzałbym jednak innym ostrożność, bowiem nie zawsze udaje się odnaleźć wyrzucone przez przypadek przedmioty - twierdzi Sikora.
Gest Zakładu został już doceniony przez mieszkańców Zielonej Góry, którzy na Facebooku komentują cały incydent. - Jesteście naprawdę fantastyczni, dorobienie nowego kluczyka to kupa kasy - napisał jeden z internautów. - Brawo! - komentuje kolejny.
Wideo: Rdza na pomniku na placu Matejki w Zielonej Górze
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
