Zielonej Górze przybędzie stacja kolejowa

Najpewniej już w tym miesiącu miasto będzie miało cztery stacje, gdzie będziemy mogli wsiąść i wysiąść z pociągów. Będą to Zielona Góra Centrum, Zielona Góra Przylep, Zielona Góra Stary Kisielin i Zielona Góra Nowy Kisielin. Trzy pierwsze już są, zmienione zostaną jedynie ich nazwy, natomiast czwarta będzie zupełnie nowa. Jest ona obecnie budowana i jak nam powiedziano w zielonogórskim Zakładzie Linii Kolejowych PKP Polskie Linie Kolejowe, prace są na ukończeniu i być może już we wrześniu przystanek przejmą kolejarze. Bo mimo że obiekt jeszcze przez wiele lat będzie własnością miasta, to jego eksploatacją zajmie się PKP PLK. W PKP PLK powiedziano nam, że najpewniej w grudniu, po zmianie rozkładu jazdy, na nowej stacji  Nowy Kisielin będą zatrzymywały się pociągi. Trwają w tej sprawie rozmowy z zakładem przewozów regionalnych, który zajmuje się pociągami lokalnymi. A te mają się zatrzymywać w Nowym Kisielinie, a dokładnie na terenie strefy ekonomicznej, bo od przystanku do wsi są około 2 km.

Wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk potwierdził nam, że prace na stacji Zielona Góra Nowy Kisielin zostały praktycznie zakończone.

- Jednak konieczne jest uzyskanie pozwolenia na użytkowanie, a stanie się to do 30 września - mówi. - A więc już od października, a najpewniej od grudnia br. pociągi będą mogły tam się zatrzymywać.

W magistracie dowiadujemy się jeszcze, że na budowę przystanku oraz uzbrojeniem jego  okolic, chociażby w sieć kanalizacyjną, wydano około 15 mln  zł, w tym dofinansowanie ze środków unijnych wyniosło połowę. - Obok przystanku kolejowego, będą też wiaty na przystankach PKS i MPK. By pasażerowie mogli w przyzwoitych warunkach oczekiwać na autobusy - dodała Monika Krajewska, zastępca dyrektora departamentu inwestycji i zarządzania drogami magistratu.

Jedziemy do strefy miejskiej nową drogą, wybudowaną przed dwoma laty. Zaraz za wiaduktem, na wysokości obiektów Dar-stalu, skręcamy w prawo. Jedziemy około 2 km. Po prawej stronie widzimy kilku ludzi w kamizelkach ochronnych. To firma Karzek z Wilkanowa buduje podjazd dla niepełnosprawnych.

- Do końca sierpnia podjazd będzie gotowy - zapewnie szef firmy Adam Karzek. Budowa przystanku została praktycznie zakończona. Jest oświetlenie, ogrodzenie, nawierzchnię pokryto kostką brukową, zamontowano specjalne panele, które uniemożliwiają poślizgnięcie się oczekujących na pociąg.  Na dole przygotowane są też zatoki dla autobusów.