Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znany polski tenor Mirosław Niewiadomski oczarował zielonogórską publiczność. Wokalnie wcielał się z Elvisa Presleya i Franka Sinatrę

Jarosław Wnorowski
Jarosław Wnorowski
Mirosław Niewiadomski od najmłodszych lat zainteresowany był śpiewem – już w szkole średniej należał do chóru Państwowego Liceum Muzycznego im. Henryka Wieniawskiego w Łodzi, prowadzonym pod kierunkiem Anny Domańskiej. Po ukończeniu szkoły średniej, Mirosław rozpoczął studia na Wydziale Wokalno-Aktorskim Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi.
Mirosław Niewiadomski od najmłodszych lat zainteresowany był śpiewem – już w szkole średniej należał do chóru Państwowego Liceum Muzycznego im. Henryka Wieniawskiego w Łodzi, prowadzonym pod kierunkiem Anny Domańskiej. Po ukończeniu szkoły średniej, Mirosław rozpoczął studia na Wydziale Wokalno-Aktorskim Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi. Jarosław Wnorowski
Cóż to był za muzyczny show! We wtorek (21.02) w sali kameralnej Filharmonii Zielonogórskiej utwory z repertuaru Elvisa Presleya oraz Franka Sinatry, choć nie tylko, bo zabrzmiały także fragmenty z musicali, zaprezentował tenor - Mirosław Niewiadomski. Koncert na najwyższym poziomie artystycznym odbył się z zespołem towarzyszącym artyście, w składzie: instrumenty klawiszowe, saksofon, gitara akustyczna i basowa oraz perkusja.

Elvis żyje

Mirosław Niewiadomski od najmłodszych lat zainteresowany był śpiewem – już w szkole średniej należał do chóru Państwowego Liceum Muzycznego im. Henryka Wieniawskiego w Łodzi, prowadzonym pod kierunkiem Anny Domańskiej. Po ukończeniu szkoły średniej, Mirosław rozpoczął studia na Wydziale Wokalno-Aktorskim Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi. Jako student debiutował w 2000 roku na scenie Teatru Wielkiego w Łodzi rolą Don Curzio w „Weselu Figara” (A. Mozart). Wcielał się w wiele ról na scenach muzycznych w Łodzi, między innymi Merkurego („Orfeusz w Piekle” J. Offenbach). Brał także udział w przedstawieniach operetkowych, na przykład w znanym dziele „Księżniczka Czardasza” jako Edwin, która to rola była jego „oficjalnym” debiutem już po ukończeniu studiów.

Kto handluje ten żyje

Niewiadomski znakomicie wcielał się w rolę Presleya, nie tylko wokalnie, ale również i choreograficznie. Wykonał ponadto kilka znanych przebojów z repertuaru Sinatry m.in. słynne "My way". Nie obyło się bez fragmentów z musicali oraz muzyki rozrywkowej. W meksykańskim utworze "Cielito lindo" tenor zapraszał publicznośc do wspólnego odśpiewania refrenu, który w hiszpańskim w oryginale brzmi:

De la Sierra Morena,
Cielito lindo, vienen bajando,
Un par de ojitos negros,
Cielito lindo, de contrabando.

Ay, ay, ay, ay,
Canta y no llores,
Porque cantando se alegran,
Cielito lindo, los corazones.

oczywiście skończyło się na wersji polskiej, z tekstem "Tera jest wojna, kto handluje ten żyje". Śmiechu i dobrej zabawy było w związku z tym co nie miara.

Powszechnie znana ludowa pieśń meksykańska Cielito Lindo, rozpowszechniona przez Quirina Mendozę y Cortésa, stała się w okresie drugiej wojny światowej nieoficjalnym hymnem warszawskiej kontrabandy. Ogromny wzrost cen żywności i stałe jej niedobory, których efektem był głód, spowodowały wzrost znaczenia czarnego rynku. Do stolicy, przeważnie pociągami – mimo poważnych kar, włącznie z wysłaniem do obozu koncentracyjnego, grożących za przemyt – szmuglowano produkty z mazowieckich wsi, by dostarczyć je ludności cywilnej, umożliwiając przetrwanie. Żartobliwy tekst anonimowego autorstwa opisuje przemycanie koleją pożądanych w czasie wojny przez mieszkańców stolicy takich mięsnych wyrobów, jak rąbanka, słonina, kaszanka, kiszka i schab. Mogliśmy to zobaczyć m.in w filmie "Zakazane piosenki".

Tenor powróci mimo pożegnania

Niewiadomski swój koncert zakończył utworem "Time to say goodbay" (choć w bisach zabrzmiały jeszcze inne). Obiecał jednak, że wkrótce wróci do Zielonej Góry w koncercie wokalnym tenorów, który rozpocznie polską trasę koncertową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska