Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zrobili z niego dłużnika, chociaż zapłacił

Tomasz Krzymiński
Bank pieniądze za rachunek telefoniczny głogowianina przelał na niewłaściwe konto.
Bank pieniądze za rachunek telefoniczny głogowianina przelał na niewłaściwe konto. fot. Tomasz Krzymiński
"GL" pomogła Czytelnikowi załatwić problem z operatorem telefonii. - Nie mogłem się z nikim skontaktować, a jedynie porozmawiać z automatyczną sekretarką - żali się głogowianin.

Sprawa dotyczy rachunku telefonicznego w Dialogu. - Zapłaciłem w grudniu w tym punkcie, co zwykle - opowiada Czytelnik. - A tu w styczniu odbieram telefon i słyszę, że jestem dłużnikiem. Trochę się wkurzyłem, próbowałem tłumaczyć, ale okazało się, że zadzwonił do mnie automat i tylko podał, co miał nagrane.

Głogowianin próbował dzwonić na infolinię Dialogu, żeby wyjaśnić sprawę. - Czekałem i czekałem, w sumie 16 minut, a w słuchawce cały czas słyszałem, że mam czekać tylko 15 sekund. To sie w końcu rozłączyłem - opowiada.
Poszedł jednak wyjaśnić sprawę do punktu kasowego. I tam rzeczywiście ktoś się pomylił. - Szybko zadzwonili do centrali we Wschowie, naprawili błąd - mówi głogowianin. - Myślałem, że to koniec tej historii.

Przeliczył się jednak. Już po kilku dniach znów odezwał się automat. - Zdenerwowałem się, ale sytuacja z dodzwonieniem się do Dialogu była taka sama, jak kilka dni wcześniej - wspomina mężczyzna. - Jeszcze odetną mi telefon. Albo wrzucą na listę dłużników i kredytu nie dostanę - pomyślał.

Wyjaśnienie sprawy w Dialogu zajęło nam kilkanaście minut. - Już skontaktowaliśmy się z tym człowiekiem i wszystko zostało załatwione - stwierdziła rzeczniczka operatora Alicja Giedroyć. - Wyjaśniliśmy, że pomyłkę rzeczywiście popełnił bank, ale już naprawił błąd. A nasz klient nie musi się obawiać wciągnięcia na jakąkolwiek listę czy odcięcia telefonu.

Jak tłumaczy rzeczniczka, klienci też muszą się uzbroić w cierpliwość, dzwoniąc na linię operatora. - Trzeba mieć też czasem trochę szczęścia, to można się szybko połączyć - twierdzi A. Giedroyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska