MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zrzucą się mieszkańcy

(paw)
Edward Jancarz (ur. 20 sierpnia 1946 r.) ze Stalą Gorzów, której barwy reprezentował od 1965 do 1985 r., zdobył siedem tytułów drużynowych mistrzów kraju. Dwukrotnie indywidualny mistrz Polski. 10 razy startował w finałach mistrzostw świata, w 1968 r. wywalczył w Goeteborgu brązowy medal. Startował w 26 imprezach światowych, w których zdobył 12 medali. Najcenniejszy, złoty wywalczył z drużyną w 1969 r. w Rybniku.
Edward Jancarz (ur. 20 sierpnia 1946 r.) ze Stalą Gorzów, której barwy reprezentował od 1965 do 1985 r., zdobył siedem tytułów drużynowych mistrzów kraju. Dwukrotnie indywidualny mistrz Polski. 10 razy startował w finałach mistrzostw świata, w 1968 r. wywalczył w Goeteborgu brązowy medal. Startował w 26 imprezach światowych, w których zdobył 12 medali. Najcenniejszy, złoty wywalczył z drużyną w 1969 r. w Rybniku. Mirosław Wieczorkiewicz
Gorzowianie chcą postawić pomnik Edwarda Jancarza. Pieniądze na monument będą pochodzić ze zbiórek.

Pomnik Jancarza to pomysł grupy ludzi związanych ze światem biznesu i ważnymi instytucjami miejskimi. To oni doprowadzili już do postawienia rzeźby Szymona Giętego, znanego gorzowskiego kloszarda. W ten sposób chcą upiększać miasto i tworzyć jego tożsamość.

Zrzucą się mieszkańcy

Rzeźba, na której wykonanie zostanie ogłoszony konkurs, będzie kosztować 70-100 tys. zł. Pieniądze mają pochodzić ze sprzedaży cegiełek, które będą rozprowadzane przez członków kapituły, sprzedawane podczas meczów żużlowych oraz w wyznaczonych punktach miasta.
Pomysł postawienia pomnika popierają ludzie ze środowiska żużlowego, m.in. trener gorzowskiej drużyny Stanisław Chomski, byli zawodnicy i przyjaciele "Eddy'ego" z toru: Zenon Plech i Jerzy Padewski. Witold Głowania, były prezes i dyrektor Stali, stwierdził: - Krótkotrwałe błędy życiowe nie mogą przekreślić zasług Edwarda Jancarza dla miasta i sportu.
Żużlowiec nie poradził sobie bowiem w prywatnym życiu. Po zakończeniu kariery popadł w alkoholizm. Zginął tragicznie 13 lat temu, ugodzony nożem przez żonę podczas kłótni.

Może na deptaku?

Mieszkańcy i kibice są zgodni, że pomnika nie należy stawiać koło stadionu. - Rzeźba musi być widoczna, najlepiej gdyby stanęła w centrum miasta - apelowali za naszym pośrednictwem. Na początku planowano umieszczenie jej na rondzie, które dopiero zostanie wybudowane przed wjazdem na Most Staromiejski. Jednak nie wiadomo, czy będzie ono gotowe w tym roku, a pomnik ma już być. Znany dziennikarz "Tygodnika Żużlowego" Wiesław Dobruszek podpowiada, aby stanął on w miejscu, które będzie sprzyjało zadumie i refleksji. Dlatego kapituła prawdopodobnie zmieni koncepcję. Mówi się na przykład o ul. Hawelańskiej od strony Sikorskiego. Prawdziwą lokalizację rzeźby może poznamy dziś. Jancarz ma być przedstawiony na motorze, w skórze, z plastronem, lecz bez kasku, tak jak żużlowcy często żegnają się z kibicami po meczu.
Patronat medialny nad akcją objęła "Gazeta Lubuska" i "Gazeta Wyborcza".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska