Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowcy Caelum Stali Gorzów wygrali kolejny sparing

Robert Gorbat 95 722 69 37 [email protected]
Po starcie do VIII wyścigu walczyli (od lewej): Norbert Kościuch, Rafał Trojanowski i Tomasz Gapiński. ,,Gapa'' zdołał wyprzedzić na dystansie tylko ,,Trojana''.
Po starcie do VIII wyścigu walczyli (od lewej): Norbert Kościuch, Rafał Trojanowski i Tomasz Gapiński. ,,Gapa'' zdołał wyprzedzić na dystansie tylko ,,Trojana''. fot. Kazimierz Ligocki
W sobotę ulewa, w niedzielę słońce. Kaprysy aury sprawiły, że z dwóch zaplanowanych na weekend sparingów gorzowianie odjechali tylko jeden. Na derby z Falubazem kibice będą musieli jeszcze trochę poczekać.

CAELUM STAL GORZÓW WLKP. - PSŻ LECHMA POZNAŃ 48:42

CAELUM STAL GORZÓW WLKP. - PSŻ LECHMA POZNAŃ 48:42

CAELUM STAL: Ruud 7 (3, 1, 1, 2, 0), Gustafsson 5 (0, 0, 3, 2, 0), Zagar 9 (3, 3, 3, -, -), Suchecki 3 (2, 1, -, 0), Gapiński 12 (3, 3, 2, 3, 1), Zmarzlik 8 (2, 2, 1, 0, 3), Cyran 4 (1, 0, 2, 1).
PSŻ LECHMA: Kościuch 8 (2, 0, 3, 1, 2), Trojanowski 4 (1, 2, 1, 0), Szczepaniak 6 (0, 0, 2, 1, 3), King 9 (1, 2, 0, 3, 3), Miśkowiak 8 (0, 3, 2, 1, 2), Szewczykowski 6 (3, -, 2, 1, 0), Celmer 1 (0, 1).
NCD - 62,35 sek. - uzyskał w V wyścigu Matej Zagar. Sędziował Roman Siwiak (Gorzów Wlkp.). Widzów 1,5 tysiąca.

W sobotę po południu miała być uroczysta prezentacja żółto-niebieskich i przedsmak lubuskich, ligowych derbów. Z wielkich oczekiwań wyszła... figa z makiem. W Gorzowie lunęło w nocy z piątku na sobotę, a potem siąpiło przez cały dzień. Wody na torze było tyle, że sparing Caelum Stali z Falubazem został odwołany już rano. Kibice ,,Staleczki'' zobaczą wszystkich swoich idoli w najbliższą środę o 17.00. Godzinę później rozpocznie się na ,,Jancarzu'' kolejny towarzyski mecz ekipy trenera Czesława Czernickiego z Polonią Bydgoszcz.

Pogoda okazała się łaskawsza dla żużlowców w niedzielę, więc gorzowianie bez przeszkód odbyli punktowany trening z pierwszoligowym PSŻ Lechmą Poznań. Obsada zawodów nie rzucała na kolana, bo w obydwu drużynach zabrakło po kilku czołowych zawodników: Nicki Pedersena, Tomasza Golloba (tylko krzątał się w parkingu) i Sama Mastersa w Caelum Stali oraz Adama Skórnikiego, Grzegorza Kłopota, Lubosa Tomicka i Tyrona Proctora wśród ,,Skorpionów''.

Zastępcy asów dobrze wykorzystali szansę pokazania się półtoratysięcznej publiczności i stworzyli całkiem przyzwoite widowisko. Wśród gospodarzy postaciami numer jeden byli Matej Zagar oraz Tomasz Gapiński. Słoweniec w dobrym stylu wygrał trzy swoje pierwsze gonitwy, a potem... dał pojeździć młodszym kolegom. ,,Gapa'' zaprezentował się z kolei o niebo lepiej niż w czwartek przeciwko torunianom. Wpisał się do protokołu trzema trójkami, a wpadki miał tylko w biegach numer VIII (obejrzał plecy Norberta Kościucha) oraz XV (dał się ograć i Danielowi Kingowi, i Kościuchowi). Trochę bladziej od kolegów wypadł David Ruud, zdobywając w pięciu startach zaledwie siedem oczek. W parkingu Szwed tłumaczył: - Używałem dziś tylko jednego z sześciu moich silników, za to często zmieniałem jego ustawienia. Stąd duża huśtawka wyników.
Trzej zakontraktowani na ekstraligę gorzowscy juniorzy startowali w kratkę. Najkorzystniejsze wrażenie zostawił po sobie Paweł Zmarzlik. Simon Gustafsson przebudził się dopiero w drugiej części zawodów, zaś Łukasz Cyran wciąż ma problemy z opanowaniem tremy, gdy jedzie przed liczniejszą widownią. Właśnie ta trema spowodowała, że gorzowianie przegrali trzy ostatnie wyścigi (nominowane nawet podwójnie) i z 16-punktowej przewagi po XII gonitwie na mecie zostało im... zaledwie sześć oczek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska