Zwycięski mecz Polonii Kozery Słubice

Futbol często bywa okrutny. Zespół atakuje, przeważa, stwarza sytuacje. Goście tylko bronią się i bywa, że wywiozą punkt, co gorsze zdarza się tak, że jedna kontra da im gola i wygraną na którą nie zasłużyli. Na szczęście tak się w Słubicach nie stało. Zadecydowała o tym akcja w 70 min Michał Wawszczak zagrał do Ousmane Sylli, ten podał do Andrzeja Matwijowa, który płaskim, technicznym uderzeniem trafił do siatki. Przed tym golem i po nim gospodarze atakowali, stwarzali sytuacje, strzelali. Na próżno. Goście albo mieli szczęście, albo nasi pudłowali. Już do przerwy spokojnie mogło być przynajmniej 1:0. Dobrze grał Paweł Posmyk, hasał po skrzydle, dośrodkowywał, strzelał. W końcówce pierwszej połowy trwało wręcz oblężenie bramki Nielby. Niestety, bez efektu.

Po przerwie nadal atakowali gospodarze, było dużo walki, agresji i ambicji. Mimo braku goli ten mecz mógł się podobać. Z upływem czasu było coraz bardziej nerwowo, bo gospodarzom, mimo przewagi, wymykało się zwycięstwo. Na szczęście przyszła 70 min i wspomniany celny strzał Matwijowa. Potem Polonia Kozera chciała trafić coś więcej. Goście, nie wiedzieć czemu, swoją złość skupili na arbitrze. W 73 min po pyskówce z sędzią drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną zobaczył Piotr Wrzeszcz. W 80 min Matwijów mógł zdobyć drugiego gola, kiedy po faulu na Ireneuszu Marcinkowskim był rzut karny. Niestety, jego strzał obronił Jacek Wosicki.
POLONIA KOZERA SŁUBICE - NIELBA WĄGROWIEC 1:0 (0:0)

Bramka: Matwijów (70).
POLONIA KOZERA: Tumoszyk - Więckowski, Sidorowicz, Steinke - Filipe (od 85 min Pawłowski), Krzyżanowski (od 90 min Warcholak), Matwijów, Posmyk, Marcinkowski - Sylla (od 75 min Jankowski), Wawszczak.
NIELBA: Wosicki - Jarzembowski, Halaburda, Klawiński, Gąsiorowski - Witomski (od 40 min Gryszczyński), Szyszka, Niedźwiedzki (od 72 min Bartkowiak), Olszak (od 55min Sarbinowski) - Leśniewski, Wrzeszcz.
Czerwona kartka: Wrzeszcz (za drugą żółtą). Sędziował Paweł Szuflarski (Opole). Widzów 150.