Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Życzenia po chińsku, arabsku, hiszpańsku

Leszek Kalinowski
- Ta wspaniała szafa stała zakurzona w piwnicy, a teraz stanowi ozdobę jednej z sal naszego zamku - mówi przewodnik Marcin Kuberka
- Ta wspaniała szafa stała zakurzona w piwnicy, a teraz stanowi ozdobę jednej z sal naszego zamku - mówi przewodnik Marcin Kuberka fot. Marek Marcinkowski
Bogato zdobiona, XIX-wieczna szafa stała w szkolnej piwnicy. Zobaczył ją strażak, przybiegł na zamek: - To prawdziwa gdańska szafa! I tak izba muzealna staje się coraz bogatsza.

Co prawda, szafa gdańska okazała się innym, ale zabytkowym i oryginalnym meblem. W piwnicy służyła jako magazyn na narzędzia. Była zniszczona. Jednak po renowacji odzyskała dawny blask i dziś zachwyca zwiedzających.

- To wspaniała rzecz - mówi Karolina Nadzielec, która wraz z rodziną przyjechała z Zielonej Góry, zwiedzić Zamek Piastowski. - W ogóle jestem zaskoczona, że tyle tu ciekawych rzeczy do obejrzenia.

Od maja do końca grudnia ub.r. zamek odwiedziło ponad 7,5 tysiąca turystów. Wpisy w pamiątkowej księdze świadczą o tym, że trafili tu ludzie z całego świata.

Goście z Panamy i Australii

Są podziękowania i życzenia po chińsku, arabsku, hiszpańsku, angielsku, niemiecku, francusku, litewsku…

Grzegoś Ryś przyjechał ze Szkocji, po 20 latach znów znalazł się w rodzinnym mieście. Gdy zobaczył wyremontowany obiekt i wystawione eksponaty, napisał w księdze: - Wreszcie coś pozytywnego! Takich odwiedzin dawnych mieszkańców miasta jest wiele. Dzięki zgromadzonemu w księdze materiałowi, można prześledzić ich losy.

Turyści z Australii szukali tu swoich korzeni, bo w 1853 roku stąd wyjechali ich pradziadowie. Obecni emigranci wracają w rodzinne strony, by odwiedzić bliskich i przekonać się, czy zmienia się miasto.
- Kiedy mieliśmy gości z Panamy, z pomocą przyszedł nam pracownik straży granicznej, który zna język hiszpański - podkreśla Jerzy Szymczak, znawca historii, nie tylko regionalnej i przewodnik na zamku.

Wiele wystaw i ekspozycji

Dzięki eksponatom można poznać historię miasta, regionu. Dużą popularnością cieszy się wystawa starych pocztówek Krosna Odrz., na których odnaleźć można drewniany most, restauracje i winnice, statki na Odrze, kamienice i fontanny. Dziś po nich nie ma śladu. Na zamku możemy spotkać św. Jadwigę i Henryka Brodatego i wiele innych znanych postaci.

Jest stary sprzęt, makiety grodziska, wyroby rękodzielnicze członków Stowarzyszenia Homo Artifex, m.in. prace Małgorzaty Opary, w sali obok teraz prezentowane są obrazy Władysława Klępki. A w tzw. starej wozowni - fotografie z pokonkursowej wystawy, przedstawiającej naturę Lubuskiego i Brandenburgii oraz galerię munduru polskiego z mundurem generała Jerzego Baranowskiego.

Wciąż przybywają nowe ekspozycje i meble. Jak choćby wspomniana już XIX-wieczna, ozdobna szafa. Marcin Kuberka z zamku pokazuje, co w niej umieszczono: - piękne wydanie dzieł Beethovena, stare kroniki i wydania Biblii, znalezione w Krośnie, atlas szkolny z czasów niemieckich itp. Niżej jest stół, biblioteczka, krzesła po zmarłej pracownicy DPS w Szczawnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska