Skarbiec Coca-Coli w Atlancie, USA
W 1886 r. farmaceuta John Pemberton z Atlanty wynalazł napój, który miał się stać jednym z symboli amerykańskiej kultury: coca-colę. Od początku istnienia spółki przepis na coca-colę stanowił pilnie strzeżony sekret. Dokumenty przechowywano w sejfach i specjalnych skarbcach. Dziś przepis znajduje się za pancernymi drzwiami skarbca w parku tematycznym World of Coca-Cola w Atlancie. O ile turyści mogą zwiedzać park do woli, o tyle wrota skarbca otwierane są bardzo rzadko i tylko dla VIP-ów.
Świątynia Ise, Japonia
Na wyspie Honsiu znajduje się jedna z najważniejszych świątyń szintoizmu – rdzennego japońskiego systemu religijnego. Świątynia Ise poświęcona jest bogini słońca Amaterasu i według tradycji skrywa święty artefakt: lustro bogini. Jedynie kapłani oraz członkowie japońskiej rodziny cesarskiej mają wstęp do wnętrza świątyni Ise. Nie wiadomo dokładnie, jakie ceremonie i rytuały są w niej odprawiane – tajemnica jest utrzymywana od 2 tys. lat.
Zdjęcie na licencji CC BY 3.0.
Uluru, Australia
Uluru, nazywane dawniej Skałą Ayersa, to święte miejsce Aborygenów, nad którym czuwa lud Anangu. Do niedawna stałym punktem wycieczki do Uluru było wspinanie się na szczyt skały, co nie podobało się Anangu, uznającym taki wyczyn za profanację. W końcu w 2019 r. wchodzenie na szczyt Uluru zostało oficjalnie zakazane – turyści mogą nadal odwiedzać świętą skałę, ale bez wspinaczki. W zamian proponowany jest spacer wokół gigantycznego monolitu.
Zdjęcie na licencji CC BY 2.0.
Bohemian Grove, USA
Bohemian Grove to malownicza posiadłość w Monte Rio w stanie Kalifornia. Jest znana przede wszystkim z tego, że co roku w lipcu staje się miejscem zjazdu najpotężniejszych ludzi świata – głów państw, prezesów ponadnarodowych korporacji itp. Uczestnicy zjazdu wspólnie spędzają czas, jedzą, bawią się i biorą udział w dziwnej ceremonii, nazywanej Spalaniem Trosk, odprawianej przed wielkim posągiem sowy.
Oczywiście nikt spoza ścisłego grona wybrańców nie ma wstępu do Bohemian Grove, choć zdjęcia z posiadłości wyciekły i trafiły do gazet, a obecnie można znaleźć je online.
Zdjęcie na licencji CC BY-SA 3.0.
