18-latek śmiertelnie pobił 50-latka w Sulechowie. Ukrywał się. Stanie przed sądem [ZDJĘCIA]

Wszystko wydarzyło się w sobotę, 17 września, ub.r. po północy. 50-latek leżał przy jednej ze stacji benzynowych i salonu gier przy Alei Wielkopolskiej w Sulechowie. Był nieprzytomny. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe.

Ciężko pobity mężczyzna trafił do szpitala w Sulechowie. Miał poważne obrażenia głowy i twarzy. Był z nim wtedy jeszcze kontakt. Jego stan jednak znacznie się pogorszył. 50-latek stracił przytomność. Został przewieziony do szpitala w Zielonej Górze. Tam wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej. Przytomności już nie odzyskał. Mimo wysiłków lekarzy zmarł 20 września.

Zielonogórscy i sulechowscy kryminalni od chwili znalezienia mężczyzny szukali sprawcy pobicia. Wyjaśniali to, co wydarzyło się w okolicach stacji benzynowej i salonu gier. Szybko ustalili, że sprawca pobicia 50-latka z miejsca zdarzenia odjechał fordem focusem. 22 września został zatrzymany 18-latek podejrzany o śmiertelne pobicie 50-latka. To mieszkaniec Sulechowa.

18-latek domyślał się, że policja jest na jego tropie. Dla zmylenia tropiących go śledczych zgolił brodę. Myślał, że zmieniając wygląd uniknie zatrzymania i powiązania go ze śmiertelnym pobiciem.

Młody chłopak zaraz po zatrzymaniu trafił do świebodzińskiej prokuratury rejonowej. Przyznał się do zadania jednego ciosu. Twierdzi jednak, że uderzył mężczyznę otwartą dłonią. Śledczy dysponowali dowodami, że 50-latkę został uderzony przez 18-latka pięścią i to z ogromną siłą. Świadczyły o tym poważne i rozległe obrażenia na twarzy 50-latka. Dziś już wiadomo, że z 18-latkiem byli jeszcze trzej mężczyźni w wieku 17, 23 i 28 lat

Jak doszło do tragedii? Poszkodowany i sprawcy byli w salonie gier. Tam doszło do jakiegoś nieporozumienia i szarpaniny między ofiarą i sprawcami. 18-latek wyjaśniał, że mężczyzna miał powiedzieć coś obraźliwego do 16-latki, jego znajomej. Po pewnym czasie mężczyźni spotkali się przed salonem gier. To wtedy jeden z mężczyzn zadał 50-latkowi cios pięścią w szyję. Uderzał również mężczyzną o automat do gry. Po chwili poszedł 18-latek. Z potężną siłą uderzał 50-latka pięścią w głowę i twarz. Pobity mężczyzna upadł na wznak uderzając twarzą w polbruk.

Obecnie 19-latek trafił do aresztu. Świebodzińska prokuratura rejonowa oskarżyła jego i trzech pozostałych mężczyzn. Akt oskarżenia trafił już do sądu. 19-latkowi za śmiertelne pobicie grozi kara do 12 lat więzienia. Pozostali mężczyźni przed sądem odpowiedzą z udział w bójce i niepowiadomienie organów ścigania o sprawcy pobicia. Jednemu z nich grozi kara do 2 lat więzienia, pozostałym kary do roku więzienia.

Przeczytaj również:Budowlańcy podczas prac trafili na ludzkie szczątki

Zobacz też: Potrójne morderstwo we wsi na Lubelszczyźnie. Trzy ciała były przysypane wapnem i cementem