Piątkowy koncert zespołów kameralnych (22 kwietnia, 19.00) w Filharmonii Zielonogórskiej na pewno jest szczególny dla Tria Reed Connection, które właśnie świętuje swoje 8. urodziny. Dlaczego soliści Filharmonii Zielonogórskiej założyli zespół? - Powstanie tria było konsekwencją spotkania się w Zielonej Górze po okresie studiów i działalności poza granicami kraju każdego z nas. Mieliśmy potrzebę dalszego realizowania się na polu muzyki kameralnej, poznawania nowej literatury muzycznej, grania koncertów w nowych miejscach dla nowej publiczności, wykorzystywania zdobytej nauki - wyjaśniają panowie z Reed Connection: Michał Mogiła (obój), Jarosław Podsiadlik (klarnet), Rafał Dołęga (fagot).
I w Mołdawii, i w Bośni i Hercegowinie
Podczas piątkowego koncertu zaprezentują się też kwartety: Kwartet smyczkowy Aquila i Kwartet Lubuski Filharmonii Zielonogórskiej. A ten zespół tworzą: Kamila Susłowicz (I skrzypce), Beata Gołemberska (II skrzypce), Piotr Łaskarzewski (altówka) i Arkadiusz Szydło (wiolonczela). Zespół z muzyką klasyczną, filmową, przebojami muzyki rozrywkowej - zapraszany przez polskie ambasady - uświetniał koncertami wydarzenia w Kiszyniowie, Sarajewie czy Mostarze.
Dęte blaszane to jest to!
W piątek zagra też Green Brass, który tworzą: Andrzej Tumiński, Paweł Szubert, Karol Kot, Adam Gołemberski, Edward Piniuta, Marek Bechyne, Jerzy Szałata.
Jak powstał w 2009 r. zespół Green Brass? - Brat kolegi zachorował, była akcja, w której po raz pierwszy uczestniczyliśmy jako Green Brass. Stwierdziliśmy, że taki zespół to fajna rzecz, bardzo nam się podoba - opowiada Karol Kot. - Skrzyknęliśmy się na jeden koncert, potem na kolejne... A łączy nas wspólna pasja - instrumenty dęte blaszane.
Więcej o GreenBrass - patrz: wideo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?