- Sekcja zwłok dziecka wykazała wielonarządowe obrażenia, do których doszło podczas wypadku – mówi prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. 9-latek miał bardzo dużo obrażeń, między innymi porozrywane narządy wewnętrzne. - To świadczy o tym, że siła podczas wypadku była ogromna – podkreśla prokurator Fąfera.
Do tragedii doszło w niedzielę, 19 lutego. 9-letni Szymon na torze crossowym w Olbrachcicach koło Wschowy (woj. lubskie) był z wujkiem. Brał udział w amatorskim przejeździe poza wyznaczonym torem. Jechał motocyklem i wtedy nieszczęśliwe zderzył się z 37-latkiem, który również jechał na motocyklu. 9-latek zginął na miejscu. Był jedynakiem.
37-latek w ciężki stanie został przewieziony do szpitala w Głogowie. Od razu trafił na stół operacyjny. Jest stan cały czas jest określany jako poważny.
Prokuratura cały czas prowadzi śledztwo dotycząc tragicznego wypadku. Przesłuchiwani są świadkowie. – Na obecną chwilę nikt nie usłyszał zarzutów – mówi prokurator Fąfera. Śledczy planują przeprowadzenie eksperymentu na torze crossowym.
Czytaj też: Tragedia koło Wschowy. 9-latek zginął na torze crossowym. Zderzyły się dwa motory
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?