Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Absurd drogowy w Niegosławiu ma być w końcu zażegnany

Krzysztof Korsak 0 95 722 57 72 [email protected]
Droga na zdjęciu to nie fotomontaż. Ona naprawdę tak wygląda. - Tragedia - określa ją Zenon Gruszczyński z Niegosławia.
Droga na zdjęciu to nie fotomontaż. Ona naprawdę tak wygląda. - Tragedia - określa ją Zenon Gruszczyński z Niegosławia. fot. Kazimierz Ligocki
Mieszkańcy Niegosławia nie mogli doprosić się urzędników o remont krótkiego odcinka ulicy przez ostatnie trzy lata. Zwrócili się do nas. Po naszej interwencji droga ma być zrobiona w ciągu najbliższych kilkunastu dni.

Droga na zdjęciu to nie fotomontaż. Ona naprawdę tak wygląda. A, prawdę mówiąc, nawet gorzej. To taka miejscowa miniatura Tatr. Fałda goni tu fałdę. To fragment pomiędzy drogą wojewódzką, a gminną.

Dojedziemy nią z Niegosławia do Czartowa. I teraz najlepsze: ten odcinek ma góra 20 metrów i od trzech lat nic z tym nie robiono! - Pomóżcie nam. Ta droga woła o pomstę do nieba - zwrócili się do nas mieszkańcy.

Jednym słowem: tragedia

Pierwszy pokazał nam ją sołtys Włodzimierz Zarzyński. - Samochody muszą tu zwalniać do 5 km/h. A jakby ktoś nie wiedział o tych wertepach i jechał przepisowe 50 km/h, to dziękuję, pozamiatane - opisywał. Na potwierdzenie jego słów co rusz przejeżdżały tędy samochody z prędkością bliską chodzeniu na piechotę. - O, widzicie. Na szczęście to miejscowi i wiedzą, jak mają jechać - tłumaczył sołtys.

Zenon Gruszczyński z Niegosławia pamięta remont tego skrzyżowania. - Wszystko ładnie, pięknie, wylano asfalt, ludzie byli szczęśliwi i... nagle, ku zdziwieniu wszystkich, na tym stanęło - wspominał. Drogę określa jednym słowem: "tragedia". - Żeby 20 metrów nie można było zrobić przez trzy lata. Przecież tu paranoja goni paranoję. No to trzeba byłoby chyba tylko Palikota - śmiał się.

Można? Można!

Zadzwoniliśmy w tej sprawie do Romana Cholewińskiego, burmistrza Drezdenka. Ten polecił nam skontaktować się z Zarządem Dróg Wojewódzkich. - Oni mają przebudowywać całą drogę - tłumaczył.

Od razu skontaktowaliśmy się z tą instytucją. Droga faktycznie będzie zrobiona, ale początek remontu planowany jest na... początek 2011. - Teraz szykujemy przetarg na dokumentację. To wszystko potrwa niestety nawet do końca 2010 roku.

Procedury przygotowawcze są bardzo pracochłonne. Wtedy będziemy zabiegać o wprowadzenie tej drogi do planów remontowych na 2011 rok - mówiła nam Ewa Staruch, zastępca dyrektora ds. technicznych w Zarządzie Dróg Wojewódzkich.

Przebudowa drogi ma biec od Niegosławia do Drezdenka. Do tego dojdzie ciąg pieszo-rowerowy. Razem: 1,5 km. Zrobiona będzie także droga, chodniki i kanalizacja ściekowa w samym Niegosławiu. Remont czeka też feralne skrzyżowanie na Czartowo.

- Czy naprawdę tak długo trzeba czekać na zaledwie 20-metrowy fragment drogi? - zapytaliśmy tak burmistrza, jak i dyrektorkę. Obie osoby skontaktowały się ze sobą. - Ustaliliśmy, że będziemy utrzymywać ten odcinek do momentu kapitalnego remontu. Jak tylko zejdzie woda, to zaraz firma zrobi drogę i nie będzie już dziur. Może to potrwać nawet jeden dzień - zapewnił burmistrz Cholewiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska