Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aktywność Lubuszan w tej kwestii jest bezprecedensowa. Wybierają się na protest swoimi samochodami

Robert Bagiński
Protest w obronie mediów publicznych przed siedzibą Rozgłośni Regionalnej Polskiego Radia w Zielonej Górze
Protest w obronie mediów publicznych przed siedzibą Rozgłośni Regionalnej Polskiego Radia w Zielonej Górze fot. zachod.pl
Lubuscy politycy PiS zorganizowali w Gorzowie konferencję prasową na temat sytuacji w mediach publicznych. Mówili też o przygotowaniach do mającej się odbyć 11 stycznia w Warszawie, manifestacji w tej sprawie.

Nie odmawiamy większości sejmowej, aby kształtowała prawo według swoich zapowiedzi programowych, ale wszystko powinno odbywać się w oparciu o Konstytucję i ustawy. Nie można zmieniać władz mediów publicznych w oparciu o uchwały – rozpoczął lider lubuskiego PiS, Marek Ast.

Wspomniał, że politycy obecnej „koalicji 13 grudnia” przez ostatnie osiem ostatnich lat protestowali i chodzili w koszulkach z napisem „Konstytucja”.

Gdy przejęli władzę, podeptali zapisy konstytucyjne i ustawowe – wyjaśnił Ast, który jest również szefem sejmowej komisji ustawodawczej. – Jako Prawo i Sprawiedliwość stoimy na stanowisku, że doszło do brutalnego pogwałcenia Konstytucji i obowiązującego prawa w zakresie ustawy o KRRiTV oraz ustawy o Radzie Mediów Narodowych. Tutaj nie ma żadnych wątpliwości i otwarcie mówi o tym większość ekspertów – wyjaśnił.

Obecna na konferencji była minister, europoseł Elżbieta Rafalska, zwróciła uwagę na fakt, że bezprawne przejęcie mediów publicznych i wyłączenie sygnału TVP odbyło się w momencie, gdy w Unii Europejskiej decydowały się kluczowe dla Polski sprawy.

Doprowadzili do sytuacji, że nastąpiła całkowita dezorientacja, a ludzie nie wiedzieli co się dzieje. Zostali odcięci od bardzo ważnych informacji – podkreśliła Rafalska.

Jej zdaniem, można nawet wyciągnąć wniosek, że rządzący świadomie i z premedytacją wzięli się za media właśnie w tym, a nie innym czasie.

Dokładnie 20 grudnia, w końcówce prezydencji hiszpańskiej, zostało zawarte porozumienie w sprawie paktu o imigracji i azylu. Polacy nie mieli takiej informacji, jaką mieliby, gdyby sygnał TVP był nadawany i kiedy było wiadomo, że rząd PiS absolutnie się sprzeciwia mechanizmowi obowiązkowej relokacji – wyjaśniła.

Bezprawne przejęcie mediów przykryło tę sprawę.

Ten brak informacji jest istotny ze względu na to, co dzieje się w UE. Przecież nic nie zatrzymało planowanych zmian traktatowych czy paktu migracyjnego, co do którego Polacy wypowiedzieli się w referendum. Ta informacja, a właściwie jej brak, jest elementem prowadzenia polityki wewnętrznej. Dla niektórych lepiej, żeby ludzie nie wiedzieli co się dzieje, że rząd w sprawie paktu migracyjnego nie zgłaszał sprzeciwu – podkreśliła europoseł Rafalska.

Poseł Ast zaznaczył, że władze PiS podjęły szereg działań o charakterze prawnym, aby uniemożliwić „koalicji 13 grudnia” usankcjonowanie bezprawia.

Podjęliśmy działania, przede wszystkim kwestionujące możliwość wpisu do KRS tych nowych władz. Tutaj już strona rządowa się wycofała ze swoich błędów, a teraz próbują zarejestrować likwidatorów. My będziemy interweniowali jako posłowie i protestowali jako formacja, ponieważ to jest bezprawie – dodał.

Politycy PiS opowiedzieli też o przygotowaniach do manifestacji w Warszawie. Ich zdaniem, aktywność Lubuszan w tej kwestii jest bezprecedensowa.

Odzew od mieszkańców jest ogromny. Jeśli ta dynamika się utrzyma, to tylko z Lubuskiego do Warszawy pojedzie ponad tysiąc osób i większość z nich wybiera się tam we własnym zakresie – poinformował Grzegorz Maćkowiak, członek władz regionalnych PiS. – Można powiedzieć, że stworzył się taki oddolny ruch społeczny wobec tego wszystkiego, co dzieje się w mediach publicznych – wyjaśnił.

W podobnym tonie o przygotowaniach do manifestacji 11 stycznia w Warszawie mówiła europoseł Rafalska.

Dawno w Gorzowie i okolicach nie zdarzyła się sytuacja, żeby tyle osób zupełnie spontanicznie zgłaszało się na wyjazd. Nie odstrasza ich zima, ani odległość, bo chcą głośno wyrazić, że nie ma zgody na takie działania rządzących. Wiedzą, że każdy może zostać zaszczuty, albo towarzysko izolowany, bo do tego też się dąży – powiedziała.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska