Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AMD Chrobry Głogów wygrał po ciężkim boju

Krzysztof Zawicki 076 833 33 34 [email protected]
Łukasz Stodtko był najskuteczniejszym graczem Chrobrego, ale większość bramek zdobył z rzutów karnych
Łukasz Stodtko był najskuteczniejszym graczem Chrobrego, ale większość bramek zdobył z rzutów karnych fot. Remigiusz Kloc
Prawdziwy horror zgotowali kibicom zawodnicy. Chrobry przegrywał już sześcioma bramkami, ale zdołali się podnieść i zwyciężyć.

Mało kto spodziewał się tylu emocji. Stal nie należy do potentatów i zdecydowanym faworytem byli gospodarze. Jednak o tym, że mogą być kłopoty, głogowianie przekonali się już na początku.

W 3 min, po trafieniach Dariusza Kubisztala i Tomasza Mroza, goście objęli prowadzenie 2:0. W chwilę później do ataku przystąpili głogowianie i po bramkach Grzegorza Piotrowskiego, Jarosława Palucha oraz Marka Świtały, na tablicy pojawił się wynik 3:2.

.

AMD CHROBRY GŁOGÓW - STAL MIELEC 33:32 (19:19)

CHROBRY: Zapora, Musiał - Stodtko 8, Paluch 6, Żak 5, Łucak, Szymyślik, Achruk po 3, Świtała, Piotrowski po 2, Kuta 1, Misiaczyk.
STAL: Pawlak, Turowski -Mochocki 9, Sobut 6, Mróz 5, Kubisztal, Basiak po 4, Janyst, Babicz 2, Wilk, Przybylski, Szczerba.
Kary: 14 min - 16 min. Sędziowali: Jacek Jarosz (Łódź) i Tomasz Wrona (Kraków). Widzów 1.000.

Przez kolejne minuty oba zespoły zdobywały gole na przemian, ale w 11 min, od stanu 6:6, mielczanie zaczęli odjeżdżać. W 19 min Chrobry przegrywał już 8:14!
W tym momencie trener Jarosław Cieślikowski poprosił o czas.

Jego reprymendy pomogły na tyle, że zawodnicy zaczęli trochę lepiej grać w defensywie. Takim przełomowym momentem była 21 min, gdy na ławkę kar powędrował Marcin Basiak. W ciągu dwóch minut dwie bramki rzucił Stodtko, a jedną Szymyślik i głogowianie doprowadzali do stanu 13:15. Podobna sytuacja miała miejsce w 28 min, gdy gospodarze grając w przewadze wyciągnęli z 17:19 na 19:19.

Dobrze dla Chrobrego zaczęła się druga odsłona. Bramki Łukasza Achruka i Ireneusza Żaka pozwoliły objąć prowadzenie 21:19. W chwilę później do głosu doszli goście i w 39 min wyrównali 23:23. Na tym nie koniec emocji. W ciągu następnych pięciu minut dwa trafienia zaliczył Jakub Łucak, a jedno Stodtko i w 44 min zrobiło się 26:23.

Gdy wydawało się, że gospodarze w miarę spokojnie dociągną zwycięstwo, do głosu ponownie doszli przyjezdni. W 53 min po bramce Tomasza Mochockiego wygrywali 30:29. Końcówka to był istny horror. W 58 min dwie minuty kary dostał Kubisztala. Przewagę wykorzystali Paluch i Łucak, dzięki czemu w 60 min Chrobry prowadził 33:32.

Jednak na 20 sekund sędzia podyktował przeciwko gospodarzom rzut karny, a na ławkę kar posłał Palucha. Na szczęście dla głogowian, po raz pierwszy w tym dniu pomylił się Mochocki, trafiając w poprzeczkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska