MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Aneta Gąsiewicz: - To wzmacnia charakter

(hak)
Aneta Gąsiewicz. Ma 20 lat. W Warszawie studiuje reklamę i marketing, w szkole tanecznej prowadzi zajęcia z dancehall i hip-hopu. Kilka dni temu była gościem zielonogórskiego Studia Tańca Trans.
Aneta Gąsiewicz. Ma 20 lat. W Warszawie studiuje reklamę i marketing, w szkole tanecznej prowadzi zajęcia z dancehall i hip-hopu. Kilka dni temu była gościem zielonogórskiego Studia Tańca Trans. fot. Bartłomiej Kudowicz
Trzy pytania do Anety Gąsiewicz, finalistki drugiej edycji tanecznego show TVN - "You Can Dance".

- Jak udział w "You Can Dance" zmienił twoje życie? - Już nie jestem anonimowa na ulicy, szczególnie rozpoznają mnie dzieciaki. Mam też więcej pracy - prowadzę więcej warsztatów, co mnie cieszy. No i dzięki temu coraz bardziej rozprzestrzenia się mój ulubiony styl dancehall.

- Tu, na naborze do Studia Tańca Trans, jesteś rozrywana: proszona do zdjęć, o autograf. Przed "You Can Dance" słyszałaś coś o zielonogórskiej szkole Filipa Czeszyka?- Tak, znałam Filipa wcześniej. Prowadził w Szczyrku warsztaty dla mojej grupy tanecznej. Widziałam też w internecie występy grupy Spoko.

- Sam program w TVN to szkoła tańca czy szkoła charakteru?- I jedno, i drugie. Myślę, że bardziej to szkoła życia, przejście przez te wszystkie treningi od rana do wieczora, ciągłe niewyspanie... Ale uczymy się tam też wielu rzeczy. Wychodzi się więc z tego programu nie tylko z mocniejszym charakterem, ale też z większym doświadczeniem tanecznym.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska