- Jak udział w "You Can Dance" zmienił twoje życie? - Już nie jestem anonimowa na ulicy, szczególnie rozpoznają mnie dzieciaki. Mam też więcej pracy - prowadzę więcej warsztatów, co mnie cieszy. No i dzięki temu coraz bardziej rozprzestrzenia się mój ulubiony styl dancehall.
- Tu, na naborze do Studia Tańca Trans, jesteś rozrywana: proszona do zdjęć, o autograf. Przed "You Can Dance" słyszałaś coś o zielonogórskiej szkole Filipa Czeszyka?- Tak, znałam Filipa wcześniej. Prowadził w Szczyrku warsztaty dla mojej grupy tanecznej. Widziałam też w internecie występy grupy Spoko.
- Sam program w TVN to szkoła tańca czy szkoła charakteru?- I jedno, i drugie. Myślę, że bardziej to szkoła życia, przejście przez te wszystkie treningi od rana do wieczora, ciągłe niewyspanie... Ale uczymy się tam też wielu rzeczy. Wychodzi się więc z tego programu nie tylko z mocniejszym charakterem, ale też z większym doświadczeniem tanecznym.
- Dziękuję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?