- Sąd Rejonowy w Gorzowie przychylił się do wniosku policji i prokuratury i zastosował wobec 29-letniego mieszkańca powiatu strzelecko-drezdeneckiego miesięczny areszt - mówi Marcin Maludy z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
- 29-latek ma zarzut popełnienia przestępstwa polegającego na sprowadzeniu bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Ponadto 29-latek odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności - daje Marcin Maludy.
W sobotę 8 marca w Różankach koło Gorzowa doszło do śmiertelnego wypadku. Osobowe daewoo lanos uderzyło w drzewo. Policjanci zamknęli drogę, wyznaczyli objazdy, a na miejscu tragedii pracę rozpoczął prokurator i technicy.
Krajowa "22" była zamknięta, objazd wyznaczono przez Wojcieszyce. Policjanci radiowozami zablokowali drogę. Nadjechał 29-letni mieszkaniec powiatu strzelecko-drezdeneckiego. Zignorował polecenia policjantów i przemknął tuż obok radiowozu, jadąc prosto na miejsce śmiertelnego wypadku. Minął pracujących policjantów, jechał dalej, ominął też drugi policyjny radiowóz, blokujący dojazd do miejsca tragedii od drugiej strony.
Ruszył policyjny pościg. Kierowca wjechał do Gorzowa. Na ulicach Wyszyńskiego i Słowiańskiej 29-latek spowodował dwie, na szczęście niegroźne kolizje. Udało się go zatrzymać na ul. Słowiańskiej. Okazało się, że jest pijany, ma w organizmie prawie półtora promila alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
