Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Basen w Nowej Soli? Tak, ale tańszy

Jakub Nowak 68 387 52 87 [email protected]
Nowosolski magistrat stworzył niedawno koncepcję budowy sześciotorowej pływalni na terenie byłego dworca PKS.
Nowosolski magistrat stworzył niedawno koncepcję budowy sześciotorowej pływalni na terenie byłego dworca PKS. Mariusz Kapała
Pojawiła się szansa na to, aby w mieście jednak powstał basen. Obiekt mógłby zostać zbudowany na... terenie dworca PKS.

- Na razie jest to jeszcze jedynie pewna koncepcja - zaznacza wiceprezydent Nowej Soli, Jacek Milewski. Faktem jest jednak, że miasto przygotowuje się od jakiegoś czasu do stworzenia odpowiedniej dokumentacji, związanej z planami budowy pływalni w mieście. Ale nie tylko pływalni...

- Chcielibyśmy wyodrębnić w tym roku w budżecie środki na opracowanie koncepcji architektonicznej, związanej z budową krytej pływalni Solan - poinformowała podczas ostatniej komisji rady miasta, skarbnik, Bożesława Korczyk-Giza.

- Byłoby to centrum sportu i edukacji dla całego Nowosolskiego Obszaru Funkcjonalnego - dodawała. Jak się dowiedzieliśmy, w tym roku na opracowanie wspomnianej koncepcji przeznaczono około 24 tys. zł. - Myślę, że powinniśmy przestać już chyba mówić o dużym, kosztującym wiele milionów złotych aquaparku w Nowej Soli - tłumaczył ponadto J. Milewski. - Podobny obiekt znajduje się przecież w pobliskiej Zielonej Górze, gdzie dojazd trwa dosłownie 20 minut - dodawał. Jak jednak podkreślał, miejska pływalnia jest u nas bezwględnie potrzeba. - Myślimy o sześciotorowej pływalni, która nie kosztowałaby aż 25 milionów złotych, ale np. sześć mln zł - zaznaczał wiceprezydent. Miejsce, gdzie mogłaby się ona znajdować wyznaczono wstępnie na terenach po byłym dworcu PKS w Nowej Soli.

Przypomnijmy: miasto planowało swego czasu budowę dużego basenu w mieście, jednak warunkiem niezbędnym do tego typu inwestycji była sprzedaż terenów znajdujących się koło drogi S3, niedaleko Spożywczaka. Ostatecznie jednak nic z tego nie wyszło, nie było bowiem chętnych na zakup wspomnianej działki. Blisko sprzedaży było co prawda w roku 2011, gdy na zakup  zdecydował się pewien deweloper z Warszawy (wpłacił m.in. wadium, które wyniosło dwa mln zł), jednak ostatecznie wycofał się z całej inwestycji. Pieniądze zostały jednak w kasie miasta.

Jak się dowiedzieliśmy, budowa tzw. pływalni Solan (obiekt miałby około 25 metrów) wiązałaby się również ze stworzeniem niedużej hali widowiskowo-sportowej. - To nie są jeszcze żadne obietnice, na razie mówimy o planach. Mam jednak nadzieję, że ziszczą się jak najszybciej - komentuje prezydent Nowej Soli, Wadim Tyszkiewicz.

- Jeśli to się uda, to myślę, że Nowa Sól będzie miała zrobione już niemal wszystko. Przypomnę tylko, że dziś remontujemy już dom kultury, poza tym wymieńmy inne inwestycje, jak droga na południe, remont cmentarza, czy budowa obwodnicy... - wylicza włodarz. - Pomimo, że jesteśmy biednym miastem, to mamy się czym pochwalić - zaznacza.

- Dla mnie oczywiście najważniejsza jest i cały czas będzie  gospodarka. Kolejne fabryki w mieście, kolejne miejsca pracy. To one są najważniejsze, i to one napędzają tak naprawdę całość naszych działań - tłumaczy na koniec prezydent Nowej Soli.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska