Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie 400 komputerów w darze

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
- Gdybyśmy dostali komputer, to dzieciaki nie musiałby chodzić "po ludziach” - mówi Małgorzata Lupa składając wniosek na ręce Marcina Czubkowskiego
- Gdybyśmy dostali komputer, to dzieciaki nie musiałby chodzić "po ludziach” - mówi Małgorzata Lupa składając wniosek na ręce Marcina Czubkowskiego Tomasz Gawałkiewicz/ ZAFF
Został ostatni dzień, żeby złożyć wniosek o darmowy komputer wraz z połączeniem internetowym. Dlatego przyjechaliśmy do Siedlca, żeby sprawdzić, czy mieszkańcy 25 wiosek są zainteresowani nowoczesnością?

- O tak, bardzo bym chciała, żeby moje podanie o komputer został załatwiony pozytywnie - zapowiada Małgorzata Lupa z Reklina. Przyniosła wniosek do urzędu gminy na dzień przed upływem terminu ich przyjmowania. - Skorzystałyby na tym dzieci, bo miałyby komputer i internet w domu, i nie chodziłyby po innych...

O co idzie? Otóż samorząd dostał blisko 4 mln zł dofinansowania do projektu "Eliminowanie wykluczenia społecznego - e-Inclusion na obszarze gminy Siedlec". Będzie teraz pomagał niezamożnym rodzinom, w których nie ma komputera lub połączenia internetowego.

- Jest u nas sporo osób, których po prostu nie stać na zakup komputera, nie mówiąc już o łączu internetowym - relacjonuje wójt Adam Cukier. - Te osoby Unia Europejska nazywa mieszkańcami zagrożonymi wykluczeniem cyfrowym i chce im pomagać. Bo jeśli ktoś nie posiada komputera, to zwykle nie potrafi się nim posługiwać. Im dłużej ten stan trwa, tym bardziej "świat odjeżdża" takim ludziom. A jeśli to zjawisko się pogłębi, pojawi się kategoria społeczna ludzi żyjących jakby w innym świecie i czasie, "wykluczonych". Nie czarujmy się, świat coraz bardziej mieści w komputerze. Czy nam się to podoba czy nie.

Projekt obejmuje też świetlice w 25 sołectwach i szkoły.

Trzeba będzie podzielić 400 komputerów

Całkowita wartość projektu to 4.499.400 zł, z czego 85 proc. złotówek gmina dostaje z unii. Pozostałe 15 proc, czyli 674.910 zł, stanowi wkład własny samorządu.

- Oby tylko nie okazało się, jak ostatnio przekazywał Teleekspres, że w jednej z gmin realizujących taki projekt jak nasz zabrakło chętnych aż na 200 nowych komputerów - chłodzi wicewójt Hieronim Birk.

Jednak Marcin Czubkowski, główny informatyk samorządowy, który siedzi w ciasnym pokoiku i przyjmuje wnioski uspokaja, że na pewno tak się nie stanie. - Tylko dziś, w przedostatnim dniu, przyjąłem 230 wniosków od mieszkańców - przekazuje. A pod drzwiami jeszcze stoi kolejka.

Zysk z projektu będzie miało 400 gospodarstw domowych, czyli 400 rodzin będących w trudnej sytuacji materialnej lub życiowej. Otrzymają na pięć lat zestaw komputerowy z oprogramowaniem i opłaconym abonamentem za internet na pięć lat. Z kolei dalsze 200 rodzin, które już posiadają komputer otrzyma bezpłatny dostęp do internetu na pięć lat. Ponadto 50 komputerów wraz z dostępem do sieci trafi do świetlic wiejskich.

W najbliższy weekend wnioski będzie rozpatrywać komisja w składzie: M. Czubkowski, Renata Wolanin i Krzysztof Słomiany (skarbnik gminy).
- Gdyby się okazało, iż zgłoszeń jest więcej niż komputerów, wówczas w pierwszej kolejności sprzęt otrzymają rodziny zastępcze, niepełnosprawni oraz rodziny najniżej uposażone - zapowiada Czubkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska