MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Będzie więcej rosomaków

(dab)
Kpt. Michał Hołub . Żołnierz 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej w Międzyrzeczu. W ub.r. służył w Polskiej Grupie Bojowej w Afganistanie.
Kpt. Michał Hołub . Żołnierz 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej w Międzyrzeczu. W ub.r. służył w Polskiej Grupie Bojowej w Afganistanie. fot. Dariusz Brożek
W Afganistanie zginęło trzech kolejnych naszych żołnierzy. Czwarty walczy o życie w bazie.

Wojsko wyśle tam dodatkowe pojazdy, które są silniej opancerzone od samochodów hummer.

W środę ok. 16.00 lokalnego czasu koło bazy w Ghazni samochód hummer z polskimi żołnierzami wjechał na minę. Zginęło trzech żołnierzy z 2. Mazowieckiej Brygady Saperów w Kazuniu, czwarty został ciężko ranny i walczy o życie w bazie. Do tej pory w Afganistanie zginęło już ośmiu polskich żołnierzy.

- Dlaczego nasi żołnierze jeżdżą na patrole i akcje bojowe hummerami, które są słabiej opancerzone od rosomaków? - pytał wczoraj jeden z Czytelników "GL".
W przypadku ostrzału lub najechania na minę, o życiu żołnierzy decyduje opancerzenie i masa pojazdu.

Najsilniej opancerzone hummery Kit 5 ważą niespełna pięć ton. Rosomaki są od niech pięć razy cięższe i mają znacznie mocniejsze podwozie. Są więc bezpieczniejsze od nawet najsilniej opancerzonych amerykańskich furgonetek.

- W czasie testów wytrzymały eksplozje sześciu kilogramów trotylu. Mogę jechać i walczyć nawet jeśli stracą dwa koła - przekonują międzyrzeccy żołnierze, którzy brali udział w misjach w Afganistanie.

Nasi rozmówcy z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej w Międzyrzeczu i Wędrzynie twierdzą, że chrzest bojowy w Afganistanie rosomaki przeszły na przysłowiową piątkę z plusem. Ich opinię podzielają przełożeni. Podczas wczorajszej konferencji minister obrony narodowej Bogdan Klich poinformował dziennikarzy, że do końca września do Afganistanu trafi kolejnych 20 rosomaków.

- W końcu tego roku, w najbardziej optymistycznym wariancie, Polacy dysponowaliby w Afganistanie około 70 rosomakami - powiedział.

Trzy pytania do kpt. Michała Hołuba, który dowodził w Afganistanie zespołem bojowym

1. Jak pan ocenia rosomaki?- To bardzo dobre transportery. Nowoczesne i silnie opancerzone. Talibowie kilka razy atakowali nasze rosomaki z ręcznych granatników przeciwpancernych. Nie zniszczyli żadnego z moich pojazdów, a załogi wyszły bez większego szwanku. Żołnierze innych armii zazdroszczą nam tych transporterów.

2. Dlaczego więc żołnierze wyjeżdżają na patrole hummerami, skoro rosomaki mają silniejsze pancerze?- Hummery też mają swoje zalety. Przede wszystkim są bardziej mobilne od rosomaków. Mogą na przykład wjechać w wąskie i kręte uliczki. Dlatego na patrole zawsze wyjeżdżają i rosomaki i hummery. To sprawa taktyki.

3. A pan czym jeździł?- Przede wszystkim hummerem, choć służę w batalionie rosomaków.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska