Upalny weekend sprawił, że trasa S3 była dosłownie oblegana. Tysiące pojazdów jechało nad morze, by później znad niego wrócić. Ogromny ruch sprzyja kolizjom i wypadkom. Nie inaczej było w niedzielę, 16 lipca. Na wysokości podgorzowskiego Deszczna samochód osobowy uderzył w bariery energochłonne.
Wypadek na S3. Samochód uderzył w bariery
- 76-letni mężczyzna kierujący osobową toyotą podróżował wraz z pasażerką. Z nieznanych na ten moment przyczyn mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierę energochłonną. Zdarzenie to zakwalifikowano jako kolizję, a kierujący ukarany został mandatem- przekazała nam st. asp. Agata Kądziołka z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Na miejscu zdarzenia pojawili się policjanci, strażacy oraz pogotowie. Medycy zaopiekowali się kierowcą oraz pasażerką - na szczęście okazało się, że żadne z nich nie odniosło poważnych obrażeń.
Korytarz życia naprawdę ratuje życie!
Na miejsce skierowano służby ratunkowe. Po wypadku od razu zaczął się tworzyć gigantyczny korek. Kierowcy zdali egzamin i utworzyli wzorowy korytarz życia. Zarejestrowaliśmy go z drona. Dzięki postawie kierowców służby bez problemu dotarły do potrzebujących. - Od 2019 r. utworzenie korytarza życia jest określone przepisami. Kto nie dostosuje się do tego obowiązku, może otrzymać mandat od 500 do 2,5 tys. zł. Chodzi o to, aby tworząc korytarz życia umożliwić służbom jak najszybsze dotarcie do poszkodowanych. W takich sytuacjach kluczową rolę odgrywają sekundy. W pośredni sposób to od kierowców zależy, czy poszkodowanym uda się uratować zdrowie, a nawet życie - mówi Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji. Rzecznik dodaje, że kierowcy w Lubuskiem już nie raz pokazali, że doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak ważne jest tworzenie korytarza życia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?