Usłyszała wołanie sąsiada
W miniony poniedziałek dyżurny zielonogórskiej komendy otrzymał zgłoszenie od mieszkanki jednej z kamienic przy ulicy Wrocławskiej. Kobieta poinformowała go, że usłyszała wołanie o pomoc z mieszkania sąsiada. Po przybyciu funkcjonariuszy na miejsce okazało się, że mężczyzna leży na podłodze i najprawdopodobniej został przez kogoś pobity.
- Był nieprzytomny. Pokrzywdzony natychmiast trafił do szpitala, a policjanci rozpoczęli działania operacyjne, żeby jak najszybciej ustalić tożsamość potencjalnych sprawców pobicia - mówi Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Szybko wpadli na ich ślad
Kryminalni bardzo szybko zidentyfikowali podejrzanych o brutalny atak. Okazało się, że to 37-letnia kobieta i 38-letni mężczyzna. Policjanci rozpoczęli poszukiwania i po kilku godzinach namierzyli i zatrzymali domniemanych sprawców. Jednak pobicie nie było ich jedynym przewinieniem.
- Przy zatrzymanych kryminalni znaleźli narkotyki, a ponadto okazało się, że mężczyzna był poszukiwany przez prokuraturę do odbycia kary roku pozbawienia wolności. Zarówno kobieta jak i mężczyzna nie przyznali się do zarzucanych im czynów, natomiast zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów pobicia oraz posiadania środków odurzających - dodaje Małgorzata Stanisławska.
Za te przestępstwa grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Śledczy nie wykluczają jednak zmiany zarzutów po otrzymaniu opinii biegłego dotyczącej obrażeń pokrzywdzonego. Prokurator wystąpił już z wnioskiem do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla obojga. Teraz śledczy będą wyjaśnić wszystkie okoliczności i motywy działania podejrzanych.
Zobacz również:
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?