Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Szprotawy wyszedł z aresztu, ale nie może wrócić na stanowisko

Małgorzata Trzcionkowska
Małgorzata Trzcionkowska
Burmistrz Mirosław Gąsik wyszedł z aresztu, ale nie może wrócić do ratusza
Burmistrz Mirosław Gąsik wyszedł z aresztu, ale nie może wrócić do ratusza Małgorzata Trzcionkowska
Dzisiaj (w poniedziałek 20 lipca) o godz. 10.20 Szprotawa została bez burmistrza. Mirosław Gąsik (wraził zgodę na publikację imienia, nazwiska oraz wizerunku) wyszedł z aresztu tymczasowego, ale dostał sądowy zakaz zajmowania stanowiska, zaś pełniąca obowiązki burmistrza Ewa Gancarz zakończyła pracę. Służby wojewody zastanawiają się, co dalej?

- Moja misja minęła dzisiaj (20 lipca 2020) o godz. 10.20. Zdałam karty pracy, pieczątki itp. i przestałam pełnić obowiązki burmistrza - stwierdza Ewa Gancarz. - Moje powołanie było na czas aresztu burmistrza. Sekretarz miasta. Opróżniam biurko z osobistych notatek, itp., a gdy sekretarz wróci z sądu, przekażę mu obowiązki i opuszczę urząd.
E. Gancarz zaznacza, że w trakcie robienia porządków miała wizytę kilku radnych, którzy chcieli sprawdzić, czy nie podpisała jakichś dokumentów, gdy już nie miała do tego prawa. - Pokazałam im to, co miałam w biurku - podkreśla E. Gancarz.

Decyzja jeszcze dzisiaj?

- Służby wojewody zajmują się sprawą - mówi Aleksandra Chmielińska-Ciepły, rzeczniczka wojewody lubuskiego. - Z pewnością nie dojdzie do tego, że gmina zostanie bez osoby podejmującej decyzje.
Sytuacja jest zagmatwana, ponieważ obowiązki burmistrza formalnie mogłaby przejąć zastępczyni E. Gancarz, Anna Arseniewicz, ale ta została odwołana. - Pani Arseniewicz zwróciła się do mnie z prośbą o zwolnienie jej z obowiązków z powodów osobistych - tłumaczy E. Gancarz. - Odwołałam ją 17 lipca 2020.

Wrócił do domu w weekend, w nocy

Burmistrz Szprotawy Mirosław Gąsik został tymczasowo aresztowany 23 października 2019, ok. godz. 10.20. Agenci CBA weszli do gabinetu burmistrza i przerwali mu spotkanie z pracownikami. Został wyprowadzony z ratusza w kajdankach. Wraz z nim aresztowano szprotawskiego duchownego i geodetę z Zielonej Góry. Tymczasowy areszt był kilkakrotnie przedłużany, formalnie do 20 lipca 2020, do godz. 10.20.
W piątek 17 lipca 2020 Sąd Rejowy w Żaganiu podjął decyzję o uchyleniu aresztu tymczasowego za poręczeniem majątkowym w wysokości 100 tys. zł, zakazał też Mirosławowi Gąsikowi ponownego objęcia stanowiska. Burmistrz wrócił do domu w weekend. Podczas rozmowy z nami wyraził zgodę na publikację pełnego imienia i nazwiska, a także wizerunku.

Czytaj również

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska