Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bytnica: Teraz każdy turysta znajdzie nas w sieci

Redakcja
- Lada dzień w galerii pojawią się zdjęcia pokazujące uroki naszej gminy - mówi Wojciech Dębiński, który opiekuje się stroną internetową
- Lada dzień w galerii pojawią się zdjęcia pokazujące uroki naszej gminy - mówi Wojciech Dębiński, który opiekuje się stroną internetową fot. Bartłomiej Kudowicz
W gminie stawiają na turystykę. Już "hula" porządna strona internetowa.

Jeszcze w tym roku ruszą szkolenia dla mieszkańców - jak zakładać pokoje gościnne.

Do niedawna brak porządnej strony internetowej był bolączką gminy. Każdy, kto chciał się dowiedzieć w sieci czegoś więcej na temat Bytnicy odchodził z kwitkiem. Teraz to się zmieniło. Od kilku tygodni wreszcie działa portal z prawdziwego zdarzenia. To pierwszy krok w rozwoju turystycznym gminy.

Trzeba umieć się promować
- Na bieżąco aktualizujemy informacje. Sam fakt, że po wpisaniu w wyszukiwarce nazwy gminy wyskakuje na pierwszym miejscu nasza strona, już coś oznacza. A wiadomo, że teraz bez internetu ani rusz. Trzeba umieć się promować - wójt Leszek Olgrzymek nie kryje zadowolenia.

Od początku kadencji Olgrzymek podkreśla, że stawia na turystykę. Dlatego m.in. "rozbujał" portal internetowy. Ale nie tylko. Właśnie światło dzienne ujrzały kolorowe ulotki promujące uroki gminy. - Nie mam złudzeń. Jestem realistą. Dla nas szansą jest turystyka. Nie będziemy gminą przemysłową. Prosty przykład, w prężnie działającej firmie na naszym terenie wciąż brakuje ludzi do pracy - Olgrzymek mocno stąpa po ziemi.

Same noclegi nie wystarczą

Kolejnym etapem w turystycznym rozwoju gminy mają być cykliczne szkolenia dla mieszkańców. Ruszą jeszcze pod koniec tego roku. Ich tematem będzie zakładanie i uruchamianie pokoi gościnnych dla ludzi z zewnątrz, odwiedzających gminę. - Niestety, mimo walorów, które posiadamy, gospodarstw agroturystycznych i pokoi gościnnych nie mamy wiele. Musimy to zmienić. Bo żeby goście do nas przyjeżdżali, muszą mieć gdzie przenocować - argumentuje konieczność prowadzenia szkoleń wójt.

Olgrzymek nie ukrywa, że najbardziej żałuje braku pokoi gościnnych w centrum gminy i największej wsi, czyli w Bytnicy. Ma nadzieję, że szkolenia to zmienią.

A że można działać z sukcesami udowodnił choćby sołtys Gryżyny, który od kilku lat prowadzi swoje ranczo. Co roku przyjmuje setki turystów. - Trzeba tylko chcieć. Gryżyna posiada 300 miejsc noclegowych. Życzylibyśmy sobie, żeby każda wieś tyle miała. Ludzie jednak nie do końca są przekonani, że da się na tym zarobić. A da się. Problem w tym, że oprócz noclegów musi się jeszcze pojawić całe zaplecze, które przyciągnie turystów. Porządne drogi, restauracje. To, że będziemy mieli noclegi nie wystarczy - radzi doświadczony w przyjmowaniu turystów Henryk Kasowski.

Artur Matyszczyk
0 68 324 88 20
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska