Dzisiaj był przewożony karetką do Goleniowa, potem helikopterem do Warszawy.
- Pięciolatek przyszedł razem z rodzicami i babcią na cmentarz przy ul. Żwirowej odwiedzić mogiły bliskich. Nagle upadła na niego płyta jednego z grobów - mówi rzecznik policji Sławomir Konieczny.
W tym czasie malec był pod opieką babci. Nie była jeszcze przesłuchiwana, bo jest roztrzęsiona. Są tylko przypuszczenia, że chłopczyk uwiesił się na pionowej płycie, a ona pod jego ciężarem oderwała się od podstawy pomnika. Przygniotła małemu brzuch i klatkę piersiową.
- Obrażenia są bardzo ciężkie. Przeprowadziliśmy operację, ale potrzeba kolejnych skomplikowanych zabiegów. Chcemy, by dziecko trafiło do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie - powiedział nam dzisiaj ordynator oddziału chirurgii dziecięcej Piotr Gajewski. Odradził nam kontakt z rodziną. - Są zrozpaczeni.
.
Dzisiaj rano helikopter miał przewieźć pięciolatka do stolicy, ale przeszkadzała gęsta mgła. Dlatego wybrano inną drogę. - Po 15.00 pacjent karetką pojechał do Goleniowa, stamtąd drogą lotniczą trafił do Warszawy. Trzymam za niego kciuki - powiedział nam po 17.00 ordynator Gajewski.
W sobotę o 14.00, gdy doszło do wypadku, na cmentarzu były tysiące ludzi. Karetka i radiowozy miały problem, by przebić się na miejsce wypadku, kilkaset metrów od głównej bramy. Konieczny podkreśla, że bardzo pomocni okazali się harcerze, którzy nieopodal pełnili wartę: - Błyskawicznie wskazali naszym ludziom, gdzie doszło do wypadku, a cmentarz przy Żwirowej to 30 tys. mogił.
Policja wyjaśnia, czy płyta była zamocowana zgodnie ze sztuką kamieniarską. Trzeba też sprawdzić, czy dorośli należycie opiekowali się chłopczykiem. - To standardowa procedura za każdym razem, gdy coś złego dzieje się dziecku - podkreśla Konieczny.
Dzisiaj po południu oderwana płyta wciąż leżała przy grobie. Starsza kobieta komentowała: - Ona była tylko przeklejona.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?