The Last of Us Part I

The Last of Us Part I to kolejny przykład „wątpliwego zaskoczenia”, wszak to remake gry uznawanej za jedną z najlepszych produkcji gamingowych w ogóle. Niemniej właśnie w tym leży źródło zaskoczenia. Nowa wersja hitu Sony udowodniła bowiem, że dobry remake to nie tylko poprawienie i dostosowanie oprawy gry do nowych wymagań czy platform. W tym przypadku grę zrobiono bowiem od podstaw przy zachowaniu oryginalnej treści, dzięki czemu otrzymaliśmy znakomity tytuł w nowej i wyjątkowo dobrej jakości. Tym samym pozwoli on przeżyć ponownie, ale lepiej historię tym graczom, którzy The Last of Us Part I mają już za sobą, a jednocześnie zaoferuje znakomite doznania nowym graczom.

The Stanley Parable ULTRA DELUXE

To również mamy przykład tego, że nie trzeba tworzyć nowej gry, aby na nowo zachwycić graczy. The Stanley Parable ULTRA DELUXE to bowiem odświeżona, a do tego wzbogacona o zupełnie nowe elementy gra przygodowa. Jej pierwotna odsłona zdobyła sporą popularność, a teraz możemy cieszyć się rozgrywką dostosowaną do naszych obecnych wymagań. Mamy tu więc ponownie tzw. przełamywanie czwartej ściany, wyjątkowy humor i mnóstwo zabawy, a o jakości tej wersji najlepiej świadczy, że użytkownicy Steam uznali ją za jedną z najlepszych premier 2022 roku na PC.

McPixel 3

Skoro jesteśmy już przy humorystycznym podejściu w grach, to wśród naszych redakcyjnych zaskoczeń 2022 roku znalazł się także McPixel 3. To kolejna odsłona serii tytułów logicznych, mająca może nie ogromne, ale wierne grono fanów, którzy cenią serię właśnie m.in. za wyjątkowo specyficzny humor. Tytuł ten bowiem pełen jest wręcz absurdalnych żartów, a do tego wymagających, ale „prześrubowanych” zagadek. Jeśli wiec lubicie ten typ gier, to McPixel 3 jest niemal obowiązkową produkcją do wypróbowania, tym bardziej że stworzona została przez polskiego dewelopera Mikołaja Kamińskiego.

Metal Hellsinger

Co nas jeszcze zaskoczyło w 2022 roku? Z pewnością Metal Hellsinger. To bowiem niezwykłe połączenie strzelanki w perspektywie pierwszej osoby (FPS) i rytmicznej gry muzycznej. W grze wcielamy się w pół demonicę i pół człowieka – Niewidomą, która poszukuje zemsty i w tym celu przemierza Królestwo Koszmarów. Na jej drodze staja natomiast hordy przeciwników, które pokonujemy dzięki swojemu poczuciu rytmu. To tak w uproszczeniu oczywiście.

Warto jednak zaznaczyć, iż Metal Hellsinger to nie tylko ciekawa i satysfakcjonująca gra, ale też gratka dla miłośników metalu i usłyszymy tu m.in. Matta Heafy’a z Trivium czy Alissę White-Gluz z Arch Enemy. Do tego narratorem jest jak zwykle znakomity Troy Baker. Nic tylko grać.