Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co za historia! W żarskim muzeum odkopano zasypane tajemnicze przejście prowadzące do podziemia kościoła. To czego służył tunel?

Małgorzata Fudali Hakman
Małgorzata Fudali Hakman
Mrożące krew w żyłach historie o tym kto i dla kogo zbudował tajemniczy tunel krążyły po mieście, ale nikt nigdy przejścia nie widział. Aż do teraz.
Mrożące krew w żyłach historie o tym kto i dla kogo zbudował tajemniczy tunel krążyły po mieście, ale nikt nigdy przejścia nie widział. Aż do teraz. Małgorzata Fudali Hakman/t.ziemlicki,polska.org/Piotr Domagalski
O tajemniczym przejściu między Muzeum Pogranicza Śląsko-Łużyckiego, a kościołem pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa wiedzieli wszyscy, którzy choć trochę interesowali się historią Żar. Mrożące krew w żyłach historie o tym kto i dla kogo zbudował tajemniczy tunel krążyły po mieście, ale nikt nigdy przejścia nie widział. Aż do teraz.

W ubiegłym tygodniu odkryto zasypane wejście do tunelu. Badaniem zajęli się oczywiście archeolodzy pod kierunkiem Anny Jaskulskiej, którzy sprawdzili ile prawdy było w tajemniczych opowieściach.

ZOBACZ TAJEMNICZE ZDJĘCIA:

Mrożące krew w żyłach historie o tym kto i dla kogo zbudował tajemniczy tunel krążyły po mieście, ale nikt nigdy przejścia nie widział. Aż do teraz.

Co za historia! W żarskim muzeum odkopano zasypane tajemnicz...

Tunel techniczny?

Okazało się, że tajemniczy tunel, to kanał techniczny, którym poprowadzone były rury centralnego ogrzewania. W budynku muzeum, czyli dawnej nadintententury (niem. Superintendentur-odpowiednik biskupstwa w kościele ewangelickim), znajdowała się kotłownia. Trzy ogromne piece zbudowane w największej piwnicy, ogrzewały nie tylko budynki mieszkalne, biura i plebanię, ale także stojący nieopodal ogromny kościół.

Projekt zrealizowano w 1912 roku. Do dokumentów i starych planów dotarła pracownica muzeum Dr Anna Polak, która zajrzała do Archiwum Państwowego w Zielonej Górze. Potwierdzają one, że odkryty kanał techniczny służył ogrzewaniu.

-Badania archeologiczne, na które otrzymaliśmy zgodę od LWKZ z Zielonej Górze w związku z prowadzoną inwestycją, pozwoliły na odkopanie zasypanego kanału -poinformowała Małgorzata Cegielska, dyrektor muzeum

Można nim przejść, albo się przeczołgać

Tunel jest zbudowany bardzo solidnie, jak na Niemców przystało. Wymurowanym kanałem da się przejść bez żadnych problemów. Może nie całkowicie w pozycji wyprostowanej, ale z pewnością dorosły człowiek mieści się tam bez trudu. W ścianach zostały zamocowane uchwyty na rury, których dzisiaj już nie ma. Tunel prowadzi prosto jak strzelił do ściany kościoła i tam się urywa. Kiedyś zapewne można było przejść aż do samego wnętrza żarskiej fary. Na planach widać bowiem, że w podłodze zaraz przy ścianie zamontowana była klapa.

Co za historia! W żarskim muzeum odkopano zasypane tajemnicze przejście prowadzące do podziemia kościoła. To czego służył tunel?
Małgorzata Fudali Hakman/t.ziemlicki,polska.org/Piotr Domagalski

Zobacz wideo z wejścia do tunelu

Była, ale już nie ma

Kotłownia działała przez 33 lata. Niestety po 2.wojnie rozdzielono budowle, które do 1945 roku były ze sobą nierozerwalnie związane. Gotycki budynek dawnej nadintendentury powstał wraz z budową żarskiej fary w drugiej połowie XVI w. Przed wojną obok budynku gotyckiego był jeszcze budynek neogotycki, niestety ten uległ całkowitemu zniszczeniu. Budynek ten wkomponowywał się też w system umocnień miasta i pełnił od strony południowej funkcję obronną.

Co za historia! W żarskim muzeum odkopano zasypane tajemnicze przejście prowadzące do podziemia kościoła. To czego służył tunel?
Małgorzata Fudali Hakman/t.ziemlicki,polska.org/Piotr Domagalski

Zbombardowana w 1944 roku fara została odbudowana dopiero 30 lat później, a zrobił to w latach 1975 - 1980 ks. prał. Tadeusz Demel. Parafię erygował Sługa Boży Bp Wilhelm Pluta 29. czerwca 1980. W pozostałościach budynków po dawnej naderintendenturze powstało archiwum, a następnie w 2015 roku przeniesiono tutaj żarskie muzeum.

-Budynek muzeum to bardzo cenny żarski zabytek. Skrywa on wiele zagadek, w tym architektonicznych, ale i jest ciekawym obiektem badań archeologicznych- twierdzi dyrektor muzeum M. Cegielska.

Dzisiaj ogromne piece stoją bezużyteczne. Nikt w nich nie pali i niczego nie ogrzewają, ale są z pewnością niemym świadkiem niesamowitej i z całą pewnością ciekawej historii naszego miasta.

Co za historia! W żarskim muzeum odkopano zasypane tajemnicze przejście prowadzące do podziemia kościoła. To czego służył tunel?
Małgorzata Fudali Hakman/t.ziemlicki,polska.org/Piotr Domagalski
od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska