Cukrzycy - reaktywacja

- Wróciliśmy do aktywności z początkiem roku, gdy poszłam do proboszcza prosząc o ogłoszenie z ambony, że diabetycy znów się organizują - mówi Zofia Dąbrowska, współorganizatorka klubu diabetyka. - Na pierwsze zebranie przyszło około 50 osób, dziś jest nas 30.

Nie mają miejsca

Cukrzycy spotykali się raz w miesiącu "u księdza", czyli w domu katolickim. Na razie, ze względu na fatalny stan budynku, spotkania zawieszono.

- Generalnie mogę stwierdzić, iż nasza organizacja błąka się po mieście. Nie mamy stałego miejsca. Wygląda tak, jakbyśmy byli niepotrzebni - sugeruje Z. Dąbrowska. Wskazuje przy tym na nieświadomość wielu osób, nawet władz, które uważają, iż cukrzyca nie jest chorobą, gdyż nie widać jej po wyglądzie chorego. - Bo czy ja wyglądam na chorą? - pyta retorycznie organizatorka klubu. - A dwa lata temu miałam udar, zaś rok temu zawał...

Niepotrzebne zatargi

Z. Dąbrowska już w 1996 r. zorganizowała w gminie koło Polskiego Związku Diabetyków. Na zebraniu organizacyjnym zjawili się nawet cukrzycy z sąsiedniego Zbąszynka. Powstało wspólne koło rejonowe PSD obejmujące gminy Zbąszyń i Zbąszynek. Potem Dąbrowska doprowadziła do utworzenia jedynego w swoim rodzaju tworu: koła diabetyków Regionu Kozła. A więc z siedmiu gmin dwóch województw.

- Organizowaliśmy Targi Diabetologiczne, na które przyjeżdżało półtora tysiąca ludzi - podkreśla była prezeska koła regionalnego. Niestety, wystąpiły też problemy. Z. Dąbrowska twierdzi, że zadziałały pewne tendencje w zarządzie wojewódzkim PSD w Zielonej Górze, który interesował się tylko cukrzykami ze swego obszaru i "wyszarpywał" z organizacji Regionu Kozła ludzi z gmin lubuskich. - Traktowali nas jako konkurencję dla siebie, co było bez sensu - dodaje.

Konflikty, potem udar i zawał wyłączyły ją i koło z działalności. 21 lutego 2005 r. grupa zawiesiła aktywność. W tym roku diabetycy reaktywowali się jako klub miejski. - Klub oznacza spotkania na poły towarzyskie, a koło to już stowarzyszenie, które musi się rejestrować, prowadzić księgowość, a na to nas nie stać - wskazuje Z. Dąbrowska. Dodaje, że Zarząd Główny PSD akceptuje ich aktywność w tej formie.
Wraz z panią Zofią grupę kierowniczą klubu stanowią: Andrzej Bryza, Weronika Dura, Stanisław Kocur, Halina Seifert, Franciszka Wachowska.