Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarni twardo walczyli z liderem ale w końcówce brakło szczęścia

(th)
Czarni Żagań przegrali w Radzionkowie z miejscowym Ruchem, porażka z liderem tabeli to nie wstyd. Twardo stawiali się mocniejszemu rywalowi i mało brakowało, a wywieźliby remis.

Nasi zaczęli wyraźnie defensywnym nastawieniem. Ustawili się na własnej połowie i czekali na kontry. Ruch atakował groźniej, ale żaganianie również mieli swoje szanse. I tak już w 4 min z dystansu uderzał Grzegorz Mania, a chwilę później Konrad Hajdamowicz, ale w obu przypadkach piłka mijała bramkę Seweryna Kiełpina.

W 30 min gospodarze wykonywali rzut rożny, piłka trafiła do Dawida Jarki, jednak jego uderzenie wybronił Karol Buchla. Gospodarze cały czas atakowali, ale w 42 min to oni mogli stracić bramkę. Na strzał tuż zza pola karnego zdecydował się Michał Wróbel, jednak obrońcy w ostatniej chwili wybili piłkę na rzut rożny. Po tym stałym fragmencie gry w zamieszaniu podbramkowym uderzał Tomasz Gajowy, ale został zablokowany. W odpowiedzi, tuż przed końcowym gwizdkiem huknął Piotr Gierczak, ale trafił w poprzeczkę.
Druga połowa wyglądała podobnie. Ruch atakował, a Czarni sporadycznie, acz groźnie kontrowali. W 67 min z narożnika pola karnego strzelał Artur Janus, ale nie trafił.

W 72 min bardzo mocno z wolnego uderzył Michał Zioło, Buchla miał problemy ze złapaniem piłki, dopadł do niej Jarka, ale jego dobitkę świetnie obronił. Nie udało mu się to pięć minut później, kiedy ten sam zawodnik w zamieszaniu wpakował piłkę do siatki z najbliższej odległości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska