Czy jest w Nowej Soli ulica, której nie trzeba remontować?

- Czy lewa strona ulicy Szymanowskiego, od ulicy Chopina, będzie przebudowywana? – pyta nasz czytelnik. – Jeżeli tak, to jest to marnotrawstwo pieniędzy nowosolskich podatnikó

Mieszkaniec Zatorza w Nowej Soli zaalarmował redakcję w związku z remontem ulic, który trwa na tym osiedlu od kilku miesięcy. - Czy lewa strona ulicy Szymanowskiego, od ulicy Chopina, będzie przebudowywana? – pyta nasz czytelnik. – Jeżeli tak, to jest to marnotrawstwo pieniędzy nowosolskich podatników, gdyż droga ta jest drogą w bardzo dobrym stanie.

Ulica Szymanowskiego znalazła się w jednym z największych drogowych projektów w Nowej Soli. Objął remont 14 ulic i kosztował prawie 8 milionów złotych.

- Ta ulica to pojedynczy element wielkiej inwestycji. Ulice na tzw. Zatorzu II nie były remontowane od dziesięcioleci. 14 ulic zostało zaprojektowanych do kompleksowej przebudowy, jako swoistego rodzaju „system naczyń połączonych” - wyjaśnia zastępca prezydenta Jacek Milewski. - Trudno w tej sytuacji wybierać odcinki w lepszym, bądź gorszym stanie. Kto miałby zdecydować, gdzie przebiega granica między lepszym, a gorszym? Proszę sobie wyobrazić sytuację i komentarze, w której mieszkańcy jednej strony ulicy mają nowy chodnik, a drugiej nie.

Odpowiedź urzędu jest jednoznaczna: ulica będzie wyremontowana na całej długości po obu stronach.
Pod koniec stycznia urząd miejski poinformował o zakończeniu remontu 11 ulic. Wtedy gotowe były: Długosza, Narutowicza, Wierzyńskiego, Solskiego, Dygasińskiego, Lelewela, Słowackiego, Asnyka, Gałczyńskiego, Broniewskiego, Norwida. Przy sprzyjającej pogodzie na początku roku ruszyły prace remontowe na ostatnich trzech ulicach, wspomnianej przez czytelnika ulicy Szymanowskiego, także na Kruczkowskiego i Reymonta.

Planowany termin ostatecznego zakończenia prac to 30 kwietnia.

Zobacz również: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej. Najważniejsze informacje tygodnia: