Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Zielona Góra wejdzie do spółki zarządzającej lotniskiem w Babimoście?

Tomasz Czyżniewski 68 324 88 34 [email protected]
- Wiem, że lotnisko w Babimoście ma wielu zwolenników. Ja uważam, że to marnowanie pieniędzy - mówi radny PiS Jacek Budziński (fot. Paweł Janczaruk)
- Wiem, że lotnisko w Babimoście ma wielu zwolenników. Ja uważam, że to marnowanie pieniędzy - mówi radny PiS Jacek Budziński (fot. Paweł Janczaruk)
- Wolę wydać 10 mln zł na dotację do MZK niż na Babimost. Przynajmniej będzie z tego pożytek - mówi radny PiS Jacek Budziński. Trwa dyskusja o wejściu miasta do spółki zarządzającej lotniskiem.

Poleci? Nie poleci? - emocjonujemy się utrzymaniem połączenia lotniczego z Warszawą. Tymczasem w piątek w urzędzie marszałkowskim debatowano nad sposobem dekapitalizowania spółki lotniskowej.

- Wchodzicie do spółki? Za ile? Za 10 mln zł? - pytam wiceprezydenta Dariusza Lesickiego, który brał udział w rozmowach.

- Był rozpatrywany taki wariant - odpowiada wiceprezydent. - 10 mln zł za 10 proc. akcji spółki. Nie ma żadnych decyzji dopóki nie będzie opracowanej strategii działania spółki.

Czy prezydent i radni wysupłają 10 mln zł?

Czytaj też: Koniec lotów z Babimostu do Warszawy?

Jednoznaczny jest radny Jacek Budziński z PiS. - Mam odmienny stosunek do lotniska od części kolegów. Jest zbędne. Lepiej zrobić tam pole golfowe - tłumaczy. - To nie wyjdzie i szkoda pieniędzy. Wolę wydać 10 mln zł na dotację do MZK niż na Babimost.

Po chwili dorzuca: - Oj, dostanie się mi od kolegów!

Zwolennikiem lotniska jest Kazimierz Łatwiński. - Jest niezbędne dla rozwoju regionu - uważa radny PiS. - Tylko musi być dynamicznie zarządzane. To jest w interesie Zielonej Góry, która powinna mocniej w tej sprawie współpracować. 10 mln zł to sporo, zwłaszcza w obecnej sytuacji budżetu. Szukałbym rozwiązania ze stopniowym wykupywaniem akcji.

Ostrożny jest radny PO Mirosław Bukiewicz. - Trzeba dokładnie sprawdzać, jak się wydaje pieniądze - tłumaczy. - Trudno mi się wypowiadać, bo nie znam szczegółów. Działanie lotniska jest w interesie miasta, 10 mln zł to jednak tylko 2 proc. budżetu.

Podobnie myśli radny SLD Tomasz Nesterowicz: - Lotnisko jest potrzebne, jednak wydanie takiej kwoty za jednym zamachem może być trudne do zrealizowania. Trudno podjąć jakąkolwiek decyzję, nie mając biznesplanu i wiedzy, co z tego miasto będzie miało.

Czytaj też: Samorząd przejmuje lotnisko w Babimoście

A taka strategia ma powstać w ciągu najbliższych miesięcy.

- 10 mln? Nie mówmy o żadnych kwotach. Kapitał spółki w wysokości 100 mln zł, to pewna projekcja, jakiej skali będzie to przedsięwzięcie - wicemarszałek Jarosław Sokołowski niechętnie rozmawia o pieniądzach. I pyta retorycznie: - Wyobraża sobie pan województwa za 20 lat bez lotniska?

Po chwili dodaje: - Inna propozycja, by miasto wniosło do spółki aport rzeczowy. Może to być Centrum Biznesu.

Przypomnijmy miasto chciało sprzedać CB za 20 mln zł. Nie znalazło kupca i opuściło cenę do 15 mln zł. Wkrótce ma być ogłoszony przetarg na jego sprzedaż.

- Aport rzeczowy? Proszę bardzo! Mogę wnieść również górkę tatrzańską - żartował w piątek prezydent Janusz Kubicki.

Prowadzący rozmowy wiceprezydent Lesicki wolał się na ten temat nie wypowiadać.

 

 

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska