Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dni Morza? Nie, Winobranie!

Redakcja
WOJCIECH ZAŁUSTOWICZ Ma 45 lat, jego pasje to windsurfing, kitesurfing i narciarstwo
WOJCIECH ZAŁUSTOWICZ Ma 45 lat, jego pasje to windsurfing, kitesurfing i narciarstwo fot. Bartłomiej Kudowicz
Rozmowa z WOJCIECHEM ZAŁUSTOWICZEM z agencji Aspe, która organizuje święto miasta

- Czy zamiast Winobrania będziemy mieli Dni Morza? Podobno na korowód winobraniowy zaproponowano winiarzom przyjęcie morskiej konwencji pochodu...
- Musiało zajść jakieś nieporozumienie. Tegorocznym hasłem korowodu jest "Winobranie na fali", chcemy tym nawiązać do tego, że zielonogórskie święto jest modne. Ma być to też nawiązanie do rzeki, która płynie pod miastem. Do hasła chcemy dopasować konwencję korowodu, na przykład wijącej się ulicami rzeki w formie tkaniny z barwami miasta... Pomysły dopiero się rodzą. Na pewno nie chodzi o to, by w Zielonej Górze były Dni Morza...

- Czyli winiarze nie będą musieli zrobić z platformy statku?
- Oczywiście, że nie.

- Winiarze narzekają też na ceny stoisk na jarmarku. Wcześniej mieli preferencje.
- Udostępniamy winiarzom za darmo poprzez stowarzyszenie dwa stoiska, na których mogą się prezentować i sprzedawać winorośle, akcesoria winiarskie. Jedynie handlować winem nie mogą, bo jest to zabronione. Jeśli będą potrzebne kolejne stoiska, dwa dołożymy. Płacimy też 3 tys. zł stowarzyszeniu za dyżury, udostępniamy osiem platform winiarskich podczas korowodu, dajemy miejsce na scenie głównej na konkurs win i fundujemy 1,5 tys. zł na nagrody. Rozumiemy i doceniamy zielonogórskich winiarzy. Jeśli jednak ktoś chce sprzedawać sprzęt do wyrobu wina, musi wykupić stoisko.

- Zielonogórzanie pytają też o informator. Czy to prawda, że zastrzegacie sobie informacje o Winobraniu na wyłączność?
- Jak na wyłączność? Przecież to niemożliwe. Wręcz przeciwne, będziemy informować o zielonogórskim święcie wszystkich chętnych, do dyspozycji jest nasza strona interentowa. A informator, owszem, będzie. I to naprawdę interesujący. Chcemy zrobić 90 tys. egzemplarzy i dostarczyć go zielonogórzanom pod drzwi. Wydawnictwo ma być kolorowe, na kredowym papierze.

- Gdzie będziecie reklamować Winobranie?
- Właśnie przygotowujemy kampanię reklamową. Rozmawiamy z agencjami radiowymi Eska i EuroZet, w Polsce Zachodniej, w 72 miejscach, będą billboardy z reklamami zielonogórskiego święta. Około 150 spotów reklamujących Winobranie będzie w niemieckim radio. Miasto rozmawia też ze stacjami telewizyjnymi. Zależy nam na to, by impreza była nagłośniona.

- Podobno szukacie chętnych kobiet... Do przedstawienia...
- Do widowiska "Zielona góra jest kobietą". Chcemy, by oprócz artystów wystąpiło w nim 100 zielonogórzanek. Zapraszamy wszystkie panie do udziału w tym przedstawieniu. Gwiazdą będzie Amila Zazu. Marzyliśmy o Urszuli Dudziak, ale nie pozwoliły na to jej względy prywatne.

- A propos gwiazd. Wszystkie obiecane w scenariuszu będą?

- Wszystkie.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska