Nie tacy słabi, jak pokazuje tabela
Pięć meczów, pięć porażek - to dorobek gliwiczan w dotychczasowych meczach. Tauron GTK to – obok Sokoła Łańcut – zespół, który nie zaznał jeszcze smaku zwycięstwa.
– Grali z topowymi zespołami: Anwilem Włocławek czy Kingiem Szczecin. Myślę, że rzucą wszystko, co mają na mecz z nami. Na pewno musimy się spodziewać fizycznej gry, bo oni grają bardzo twardo, to jest ich atut. My mamy z tym problem, bo czasami gramy za miękko w obronie. Poza tym są tam indywidualności – uważa David Dedek, trener Enei Stelmetu Zastalu BC.
Indywidualności, o których wspomina słoweński szkoleniowiec to bez wątpienia groźni obcokrajowcy: Amerykanin Joshua Price (w ostatnim meczu w Lublinie zdobył 33 punkty) oraz Kanadyjczyk Koby McEwen. Ważną postacią w zespole prowadzonym przez trenera Pawła Turkiewicza jest inny z Kanadyjczyków Kadre Grey. 26-latek jest liderem w klasyfikacji asyst (średnio 8,8 na mecz). Już podczas ostatniego spotkania przeciwko Startowi Lublin gliwiczanie byli blisko rywala (przegrali tylko 93:100). Bez wątpienia zatem po pięciu porażkach drużyna Tauron GTK będzie chciała wygrać.
Zagrać dobrze w obronie
W zespole Enei Stelmetu Zastalu BC, mimo porażki w Dąbrowie Górniczej z MKS-em (identyczny wynik jak gliwiczanie, 93:100), panuje optymizm. Zespół przed kilkoma dniami długo walczył z faworyzowaną ekipą ze Śląska.
– Pokazaliśmy w Dąbrowie Górniczej dobry basket. Mecz był fajny dla oka, ale straciliśmy sto punktów, na pewno za dużo. Uważam, że wszystko zaczyna się od defensywy. Owszem, musimy grać nieźle w ataku, ale nie zapominać o obronie. Do Gliwic jedziemy po zwycięstwo. Wiemy, co chcemy grać, ale wiemy, że rywal nie przegrywał wszystkich meczów wysoko. Musimy poprawić defensywę i zatrzymać ich na 75-80 punktach – uważa jeden z zielonogórskich koszykarzy Marcin Woroniecki.
Zespól Zastalu wciąż pracuje nad komunikacją i własnym stylem. Nie tak dawno do zespołu trafili Amerykanie: Kamaka Hepa, Darious Hall i James Washington.
– Powoli się nam to zazębia, ale cały czas gramy mecze, nie ma zbyt wiele czasu na treningi. Są jednak dobre momenty, teraz musimy je przełożyć na całe spotkanie. Jesteśmy bardzo skoncentrowani i chcemy wygrać – mówi Paweł Kikowski, najbardziej doświadczony gracz w Zastalu
Optymistycznie w przyszłość patrzy również trener David Dedek. - Z tygodnia na tydzień wszystko wygląda lepiej. Pamiętajmy, że to jest młody zespól. Skupiamy się na tym, byśmy grali jeszcze szybciej niż dotychczas – dodaje Słoweniec.
Polub nas na fb
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?