Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga do pracy jest jak tor przeszkód!

Aleksandra Gajewska-Ruc
Aleksandra Gajewska-Ruc
Lech Mączka i Sebastian Stasiak codziennie pokonują ruchliwą ulicę rowerami.
Lech Mączka i Sebastian Stasiak codziennie pokonują ruchliwą ulicę rowerami. Aleksandra Gajewska-Ruc
Pracownicy chcą chodnika i drogi rowerowej biegnącej do parku przemysłowego.

Tą drogą codziennie jeżdżą do pracy tysiące osób. Mowa o prowadzącej do parku przemysłowego ul. Zakaszewskiego i jej przedłużeniu - ul. Mahatmy Ghandiego.

Jedna dla wszystkich

- Tam, gdzie kończy się chodnik, robi się naprawdę niebezpiecznie. Ulica jest zatłoczona, jeżdżą nią ciężarówki, przy krawędzi stoją zaparkowane samochody, do tego masa rowerzystów i pieszych. Czy musimy za każdym razem pokonując ten odcinek pieszo, czy rowerem, martwić się o swoje bezpieczeństwo? - zastanawia się Lech Mączka, który w fabryce opakowań pracuje od początku jej powstania.

Podobnego zdania jest jego kolega, Sebastian Stasiak. - Wystarczy popatrzeć co dzieje się na drodze, gdy z parku wyjeżdża jedna zmiana pracowników, a zastępuje ją druga. To są setki osób, plus kursujące tędy tiry. Podobnie jak wielu innych pracowników, dojeżdżam do firmy na rowerze i nie czuję się bezpiecznie. Powinna powstać droga rowerowa. I to jeszcze zanim otwarta zostanie kolejna firma, bo wtedy będzie jeszcze gorzej - mówi.

Chodnika nie będzie

Właśnie powstaniem nowego zakładu, które dodatkowo zwiększa niepokój rowerzystów, władze gminy tłumaczą brak ścieżki i chodnika. Zdaniem urzędników, ważniejsza jest droga dojazdowa do nowej hali.

- W budżecie na 2016 r. nie mamy zabezpieczonych środków finansowych na budowę chodnika w parku przemysłowym. Obecnie priorytetem gminy jest budowa 300 m odcinka drogi wewnętrznej, który będzie przedłużeniem istniejącej drogi i prowadził będzie do nowo powstającej firmy - wyjaśnia rzeczniczka urzędu miejskiego Patrycja Klarecka-Haładus.

Cykliści nie są zadowoleni z tej wiadomości. - Nasze bezpieczeństwo się nie liczy? Kto będzie winny, gdy coś się w końcu tutaj stanie? To bez sensu, że samo dostanie się do pracy jest problemem. Samochodem stoisz w korkach, na rowerze walczysz o przetrwanie - kwitują.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska