Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugi etap modernizacji parku miejskiego w Żarach

Janczo Todorow 68 363 44 99 [email protected]
- Chętnie odwiedzamy park. A jak będzie tu zalew, to będziemy to robić częściej - zapewniają Alicja i Sławomir Jelscy z dziećmi Zuzanną oraz Wiktorem
- Chętnie odwiedzamy park. A jak będzie tu zalew, to będziemy to robić częściej - zapewniają Alicja i Sławomir Jelscy z dziećmi Zuzanną oraz Wiktorem fot. Janczo Todorow
Niebawem rozpocznie się drugi etap modernizacji parku miejskiego przy alei Jana Pawła II. Odtworzony zostanie między innymi zalew, po którym kilka lat temu pływały kajaki i łodzie. Pojawią się też winnice.

Początki parku krajobrazowego położonego na północ od zespołu pałacowo - zamkowego sięgają czasów ostatnich Bibersteinów. Architektonicznie został on ukształtowany za Erdmana II Promnitza.
Dziś wygląd parku odbiega znacznie od pierwowzoru, jego funkcje w znacznym stopniu naruszono jeszcze w latach 60. kiedy jego teren przecięła trasa szybkiego ruchu. Tego się nie da już zmienić, ale władze miasta postanowiły odrestaurować przynajmniej park. Projekt zakłada przywrócenie dawnego, przedwojennego wyglądu. We wschodniej części stworzono już nowe alejki, nowe trawniki, zbudowano na nowo zniszczoną altanę muzyczną. Odbywają się w niej koncerty.

Ostatnio otwarto także wielki plac zabaw dla dzieci. Ta część parku stała się ulubionym miejscem spacerów mieszkańców Żar. Także dla tych, którzy chcą na świeżym powietrzu surfować po internecie w swoim laptopie. W parku mają darmowy dostęp do sieci.
Jednak samorząd ma większe ambicje i postanowił uporządkować dalsze tereny, znajdujące się w zachodniej części parku. - Pamiętam, że w zachodniej części parku był piękny zalew, a po nim pływały kajaki i przeróżne łodzie - wspomina żaranka Halina Jabłońska. - Można było tu pospacerować, odpocząć nad wodą. Później niewiadomo dlaczego, koryto rzeki, która płynie przez miasto, zostało zamknięte, a zalew zlikwidowany - dodaje.

- Mamy zamiar przywrócić dawny stan tej części parku - zapewnia zastępca burmistrza Żar Jacek Niezgodzki. - Mamy już dokumentację, są pieniądze w budżecie miejskim. Będzie to taki ozdobny staw, będą pływać w nim kajaki, a zimą, jeżeli będą duże mrozy, można w tym miejscu urządzić lodowisko. Chcemy się uporać z tym zadaniem jeszcze w tym roku - deklaruje.
To jednak nie wszystko - w planie jest odtworzenie dawnego tzw. domu winnego, stojącego na wzniesieniu pośród parku, po którym zostały jedynie ruiny. Mało tego, na południowym stoku wzniesienia mają być zasadzone winorośle, co ma być dopełnieniem dawnej tradycji. W ten sposób cała zachodnia część parku zmieni swoje oblicze. - Jest to wspaniały pomysł, jestem przekonana, że park stanie się ulubionym miejscem spacerów dla młodzieży, a także dla starszych ludzi - uważa H. Jabłońska.

Zachwyceni pomysłem powrotu do tradycji w miejskim parku są również Alicja i Sławomir Jelscy. - Mój dziadek i moi rodzice wiele mi opowiadali o zalewie, o tym, jaki piękny był ten zakątek w parku. O tym, jak mieszkańcy miasta tłumnie wybierali się na spacer i przejażdżki łodziami - wspomina S. Jelski. - Oczywiście, będzie ładnie, będzie, dokąd wyjść na spacer z dziećmi, to bardzo dobry pomysł - dodaje pani Alicja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska