Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugoligowy Zawisza Sulechów chce walczyć o wysokie miejsce

Przemysław Piotrowski 0 68 324 88 69 [email protected]
Czy Alicja Gruchot (z prawej), która przejęła opaskę kapiatna drużyny od Agaty Więcek, podoła zadaniu i poprowadzi koleżanki do zwycięstw?
Czy Alicja Gruchot (z prawej), która przejęła opaskę kapiatna drużyny od Agaty Więcek, podoła zadaniu i poprowadzi koleżanki do zwycięstw? fot. Tomasz Gawałkiewicz
Druga liga kobiet zaczyna rozgrywki już jutro. Nasze dziewczyny z Sulechowa wierzą, że ten sezon będzie udany. Zawiszanki chcą zająć miejsce w czubie tabeli.

Zawisza Sulechów to bardzo zasłużony klub, z piękną historią i ekstraklasową przeszłością. Teraz przeżywa kryzys, ale młode dziewczyny garną się do gry i bardzo chciałby przywrócić blask swojej ekipie. Co zaprezentują w tym sezonie?
- Mamy bardzo młody zespół, bo najstarsza zawodniczka ma dopiero 20 lat - mówi trener Mieczysław Puchalski. - Dlatego w tym sezonie nie ma co liczyć na fajerwerki i będziemy chcieli spokojnie się utrzymać. W kolejnym może powalczymy o coś więcej. To bardzo perspektywiczny zespół i jeśli te ambitne dziewczyny ograją się w tym roku, to w przyszłym możemy być groźni dla najlepszych.

Sulechowskie damy straciły przed sezonem dwa bardzo ważne ogniwa. Pierwszym była kapitan zespołu, doświadczona Agata Więcek, a drugim Marta Zygartowicz. Nowe twarze to m.in. Aleksandra Nowicka z Pałacu II Bydgoszcz oraz wychowanki Weronika Popławska, Katarzyna Lubera i Beata Brzezińska. Szkoda, bo tuż przed rozpoczęciem sezonu skręcenia stawu skokowego doznała rozgrywająca Monika Bielińska i nie wiadomo, czy wykuruje się do pierwszego, wyjazdowego spotkania z Gedanią II Gdańsk.

- Monika jest kontuzjowana, ale wierzę, że jak trzeba będzie to poradzimy sobie i bez niej - twierdzi kapitan zespołu Alicja Gruchot. - Pracowałyśmy bardzo ciężko i wierzymy w dobry występ. Zespół jest niesamowicie zgrany, bo wszystkie jesteśmy prawie w równym wieku. Atmosfera jak świetna, nasza drużyna to naprawdę zgrana paczka. Wszystkie myślimy o awansie, choć jeszcze nie w tym roku.

- Nie można się poddawać i zakładamy szczyty tabeli - dorzuca Sandra Guzowska. - Myślę, że strata Agaty i Marty nie wpłynie na nas źle, a jeszcze bardziej zmobilizuje. Jesteśmy pełne entuzjazmu. Najmłodsze debiutantki są może trochę zestresowane, ale świetnie się dogadujemy. Wierzę, że będziemy wysoko.

ZAWISZA SULECHÓW

Kadra: rozgrywające - Monika Bielińska (rok urodzenia 1992, wzrost 175 cm), Paulina Kędziora (1992-166), przyjmujące - Alicja Gruchot (1991-178), Katarzyna Lubera (1993-177), Weronika Popławska (1993-176), środkowe - Sandra Guzowska (1989-179), Kamila Witkowska (1992-181), Laura Pichon (1991-185), atakujące - Karolina Bugajak (1992-178), Beata Nowak (1990-176), Anna Kowalska (1991-178), Aleksandra Nowicka (1990-183), Beata Brzezińska (1994-177), libero - Barbara Chodorkowska (1992-166), Kędziora.
Mecze w Sulechowie (wszystkie o godz. 17.30 - oprócz 11 listopada, grają o 16.00 - w hali przy ul. Piaskowej): 10 października - z Jokerem Mekro Świecie, 17 października - z Murowaną Gośliną, 31 października - z CHTPS-em Chodzież, 14 listopada - z Espolem Police, 21 listopada - z Gedanią II Gdańsk, 28 listopada - z PTPS-em II Piła, 12 grudnia - z Calisią Kalisz, 9 stycznia - z Pałacem II Bydgoszcz, 23 stycznia - z Czarnymi Słupsk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska