ZAWISZA SULECHOW

Natalia Perlińska w latach 2014-2016 była środkową bloku Zawiszy Sulechów w pierwszej lidze siatkarskiej. Grała też w klubach z Krosna, Myślenic, Gliwic, Bielska-Białej, Dąbrowy Górniczej oraz w Danii, Austrii i Belgii. Obecnie pochodząca z Rzeszowa 31-latka jest dziennikarką Polsatu Sport i na zakończonych w ten weekend mistrzostwach Europy przeprowadzała wywiady z zawodniczkami reprezentacji Polski czy też kadry Belgii. Wystąpiła też, po raz drugi, w programie Top Model na TVN-ie. W poniedziałek 10 września wyemitowano odcinek z jej udziałem.

W drugiej lidze Zawisza, po dwóch porażkach z rzędu, w końcu wygrał. Sulechowianki spokojnie poradziły sobie z Naftą II Piła i zgarnęły komplet punktów.

Nasze już przed meczem były spokojne o ligowy byt. Miały jednak szansę na pierwszą czwórkę, musiały jednak wygrać z liderem. Niestety, ten okazał się zbyt mocny.

Zawisza Sulechów znów nie podjął rękawicy. Tym razem wyraźnie przegrał u siebie z CHTPS-em Chodzież i wciąż zostaje bez zwycięstwa w lidze.

- Nie lubię buńczucznych zapowiedzi, ale mamy skład do walki o najwyższe cele. W tym roku Zawisza będzie mocny - zapowiada trener sulechowskiego drugoligowca Marek Mierzwiński. Czy nasze panie rzeczywiście powalczą o awans?

Może się wydawać, że święta i sylwester to doskonały czas na odpoczynek. Owszem. Jednak nie dla wszystkich. A już na pewno nie dla tych, którzy w planach mają w planach walkę o wysokie cele, tak jak Zawisza Sulechów.

Opadły już emocje po ostatnim spotkaniu Zawiszy Sulechów z Jokerem Świecie. Nadzieje na awans do pierwszej ligi przepadły. Pora otrzeć łzy i postawić jedno niezwykle ważne pytanie... dlaczego się nie udało?

Zawisza Sulechów nadal jest niepokonany w drugiej lidze. Tym razem ofiarami podopiecznych Marka Mierzwińskiego zostały zawodniczki Orła Elbląg. Zawisza zwyciężył w wyjazdowym spotkaniu 3:0 (25:20, 25:21, 25:17).

Historia zatoczyła koło i Mariusz Wiktorowicz wrócił do Sulechowa, skąd wybrał się w szeroki świat. To właśnie tu zaczynał swoją karierę, a teraz - po zaproszeniu przyjaciół - przyjechał poprowadzić profesjonalny trening.

To będzie ważny weekend dla lubuskich drugoligowców. Panie z Zawiszy Sulechów i panowie z Sobieskiego Areny Żagań zaczynają walkę w play offie. Stawką jest pierwsza liga. Z kolei bratobójczy pojedynek Orła z Rajbudem Meprozetem GTPS może wyłonić spadkowicza.

Zawisza Sulechów rozpoczął walkę o pierwszą ligę. Dwa razy wygrał, ale trener nie był zachwycony. Za to Sobieski Arena Żagań wykonał plan minimum i wrócił z Kalisza z jednym zwycięstwem na koncie. Spada Orzeł Międzyrzecz.

W weekend dowiemy się, która z dwóch ostatnich, wciąż grających, lubuskich ekip, zapisze kończący się sezon po stronie zysków bądź strat. Sulechowianki biją się o pierwszą ligę, gorzowianie o pozostanie na centralnym szczeblu.

- Osiągnęliśmy ogromny sukces. Przez dziesięć miesięcy musieliśmy pracować na pełnych obrotach. Opuści nas pięć zawodniczek. Mam nadzieję, że do końca miesiąca skompletujemy skład - przyznał Marek Mierzwiński, trener Zawiszy Sulechów.

Po wielu latach Sulechów ma znowu I ligę żeńskiej siatkówki. Już jesienią w hali przy ul. Piaskowej kibice będą mogli dopingować swe sportsmenki.

Po wielu latach Sulechów ma znowu I ligę żeńskiej siatkówki. Już jesienią w hali przy ul. Piaskowej kibice będą mogli dopingować swe sportsmenki. Umówiliśmy się z trójką z nich, żeby porozmawiać o tym co było, o planach sportowych, dowiedzieć się, co robią na co dzień, jak im się podoba miasto...

Stare porzekadło mówi, że jeżeli nie zwycięży się 3:0, to przegrywa się 2:3. Doskonale sprawdziło się w przypadku KS-u Murowana Goślina, pierwszego rywala Zawiszy Sulechów. Inauguracja wypadła udanie dla naszych.

- To przecieranie szlaku - mówi sponsor. - Nowe otwarcie - wskazuje rzecznik sulechowskiego ratusza. - Promocja miasta - dorzuca burmistrz. Chodzi o klub Zawisza, Roltex - Zawisza!

Miasto obcięło dotację żeńskiemu klubowi z Sulechowa. Jeśli nie znajdą się sponsorzy, klub nie tylko nie awansuje, ale zniknie ze sportowej mapy.

- Decyzję o podpisaniu kontraktu w Sulechowie uzależniałam od osoby prowadzącego zespół - stwierdziła środkowa Natalia Perlińska.

- Jak kobieta jest lepiej przygotowania do pojedynku, nie tylko mentalnie i fizycznie, ale również jeżeli chodzi o sam wygląd, to ma przewagę psychologiczną. Takie szczegóły działają pozytywnie. My, mężczyźni pewnie nigdy tego nie zrozumiemy - tłumaczy trener mistrzyń pierwszej ligi z Sulechowa.

Zespół z Sulechowa, który wygrał pierwszą ligę, zostaje w niej. Widać, że elita nie lubi zmian. Ktoś pozwalał próbować, stwarzał pozory, zwodził, po czym ogłosił, że Zawisza wyżej nie zrobi różnicy.

- Chcemy ponownie walczyć o mistrzostwo pierwszej ligi i wejść wyżej - przyznała nowa siatkarka Rolteksu Zawiszy Sulechów, Ewa Cabajewska.