Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa lata minęły jak jeden dzień

Aleksandra Gajewska-Ruc, Kamil Kałuziak
Od wyborów minęły już dwa lata.
Od wyborów minęły już dwa lata. Dariusz Brożek
Samorządowcy są już na półmetku kadencji. Jak oceniają ich mieszkańcy oraz oni sami?

Od wyborów w 2014 r. minęły już dwa lata. Urzędujący w powiecie samorządowcy są więc na półmetku trwającej kadencji. Jak ich pracę oraz wkład w rozwój powiatu i gmin oceniają mieszkańcy? Zdania są oczywiście podzielone.

Jedni oczekują od władz efektywnego realizowania inwestycji i widocznych efektów ich działań w postaci nowych dróg, chodników, czy szkół i przedszkoli. Innym znowu zależy na rozwoju kulturalnym miast i wsi, ich zdaniem dobry burmistrz, czy wójt ma zapewnić mieszkańcom rozrywkę i zadbać o wizerunek zarządzanego przez siebie samorządu. Jeszcze inni za priorytet uważają sprawy socjalne. Chcą mieszkań i miejsc w przedszkolach dla swoich dzieci. Kolejny aspekt to lokalna gospodarka. Sympatię wyborców włodarze zdobywają też otwartością i zrozumieniem problemów szarych obywateli oraz tzw. stylem rządzenia. Władze nie mają więc łatwego zadania. Muszą dbać o interesy wszystkich razem i każdego z osobna. I spełniać oczekiwania swoich wyborców.

Grzegorz Gabryelski starosta międzyrzecki
- Jako rada co roku udzielamy poparcia staroście i uważamy, że bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich zadań. Realizuje wiele inwestycji - mówi o Grzegorzu Gabryelskim przewodniczący rady powiatu Jarosław Szałata. Sam Grzegorz Gabryelski za największy sukces kadencji uważa budowę trzech nowych mostów drogowych. - Wybudowaliśmy dwa mosty w Bledzewie i kolejny w Skokach. Cieszę się też z nowej drogi i chodnika łączących Międzyrzecz ze Św. Wojciechem - mówi starosta i dodaje, że wiele jest jeszcze do zrobienia. - Kolejna po Silnej „schetynówka” w Lubikowie to plan na przyszły rok. Chcę też kontynuować mój autorski projekt współpracy z gminami na zasadzie 50 na 50 (gmina i powiat dzielą się po połowie kosztami inwestycji - przyp. red.). Dzięki temu udaje się nam poprawiać infrastrukturę zwłaszcza na obszarach wiejskich - mówi Gabryelski.

We wtorek 22 listopada w gorzowskim Sądzie Okręgowym zapadł wyrok dotyczący przekroczenia uprawnień (w starostwie jakoby miało dojść do machlojek z pozwoleniem na wycięcie znajdujących się we wsi Strychy drzew, co zaprowadziło starostę i wójta Bartłomieja Kucharyka na ławę oskarżonych). O wyniku rozprawy napiszemy za tydzień (gdy redagowaliśmy obecne wydanie „Głosu” w poniedziałek, wyrok jeszcze nie zapadł).

Remigiusz Lorenz burmistrz Międzyrzecza
- Nowością w tym roku był budżet obywatelski na pół miliona złotych. Dzięki niemu szansę na realizację mają projekty zgłaszane przez mieszkańców. Znacznie zwiększyliśmy też środki przeznaczone na inwestycje. W tym roku było to ponad 11 mln, a w przyszłym o trzy więcej - mówi burmistrz, który jak sam podkreśla, w polityce stawia na efektywność. Mieszkańcy na Remigiusza Lorenza postawili w drugiej turze wyborów samorządowych. Pokładali w nim nadzieje na zmiany i oczekiwali powiewu świeżości. Czy na półmetku kadencji spełnił te oczekiwania? Zamiast planowanego przez poprzednika mostu za milion, wybudował kładkę za 60 tys. zł, z której cieszą się zwłaszcza mieszkańcy prawego brzegu Obry. Na plus zaliczyć mu można kolejne etapy remontu przecinającej miasto „schetynówki”, powstające w całej gminie plenerowe siłownie, remonty dróg wiejskich i chodników, a także zdobycie pieniędzy na modernizację stadionu miejskiego, która ma ruszyć już niebawem. Jak sam podkreśla, walkę o pieniądze pomocowe z zewnątrz uważa za swoje najważniejsze zadanie. Stara się m.in. o fundusze na rozbudowę Szkoły Podstawowej nr 3, która rozwiązałaby odwieczny problem z brakiem miejsc dla dzieci w gminnych przedszkolach. Dzieci i ich rodzice z niecierpliwością czekają też na planowany na mikołajki jarmark świąteczny.

Lesław Hołownia burmistrz Skwierzyny
- Moje sukcesy, czy porażki niech ocenią mieszkańcy. Siłą tego samorządu jest nasze wspólne działanie na rzecz rozwoju gminy. Mamy wspaniałych mieszkańców, pełnych zapału, pasji, kreatywnych i chcących działać. Wierzę w ludzi, ich pomysły, dlatego chcę dać im jak najwięcej możliwości. Zależy mi na tym, żeby to miasto żyło, a do tego wszyscy jesteśmy sobie potrzebni - mówi Lesław Hołownia. Wśród wielu zrealizowanych przez ostatnie dwa lata jego kadencji inwestycji, trzeba wymienić remonty ulic Dworcowej i Kolejowej, które przyczyniły się do poprawy komunikacji w Skwierzynie oraz odnowiony plac wokół ratusza. Potknięciem na finiszu wielomilionowej inwestycji było zniszczenie nowej fontanny. Burmistrz zapewnia jednak, że już niebawem zostanie ona naprawiona. Hołownia usilnie zabiega też o kolejne fundusze na oświatę. - Dostaliśmy już 2 mln, aplikujemy o kolejne 10 mln. Jednym z priorytetów jest termomodernizacja zespołu edukacyjnego - mówi burmistrz, który cieszy się sympatią wielu mieszkańców. - Życzę każdej gminie w Polsce takiego gospodarza, który tak dba o mieszkańców. Nie tylko o ulice i budynki, ale właśnie o ludzi - mówi o burmistrzu szefowa fundacji Serce Na Dłoni Ewa Zdrowowicz - Kulik. Serce doceniają u Hołowni również seniorzy, którym - dzięki wsparciu burmistrza - udało się zrealizować wiele projektów.

Jarosław Kaczmarek burmistrz Trzciela
Gminą rządzi łącznie już 14 lat. Łącznie, bo z małą przerwą. Na fotelu burmistrza Jarosław Kaczmarek zasiadł w 1998 r. i nie opuszczał go przez 12 lat. Aż do wyroku sądowego, który pozbawił go funkcji za to, że będąc pod wpływem alkoholu staranował policyjny radiowóz. Przeprosił wówczas wszystkich mieszkańców gminy za swój postępek. Może dlatego wyborcy szybko zapomnieli o tym „wyczynie” burmistrza i w 2012 r. kolejny raz wybrali Kaczmarka na szefa gminy.

- Myślę, że sprawdza się jako włodarz. Ludzie mu ufają - mówił Zenon Maj, mieszkaniec. Podobnego zdania jest Teresa Leśkiewicz, która podkreśla, że burmistrz jest lubiany przez mieszkańców. - To wspaniały człowiek, otwarty i życzliwy. Organizuje liczne imprezy, to się ceni - mówiła nam.

Co zmieniło się w gminie przez ostatnie dwa lata? Wyremontowana została świetlica w Lutolu Suchym, przebudowany został budynek po szkole rolniczej na potrzeby OPS i Środowiskowego Domu Samopomocy.

Powstała też piękna przystań kajakowa nad Obrą, chociaż mieszkańcy skarżą się, że nie wszyscy mogą z niej korzystać. Młodzi nie widzą też dla siebie przyszłości w Trzcielu. - Nie ma dla nas pracy, to jest podstawowy problem - mówią.

Bartłomiej Kucharyk wójt Przytocznej
Sam wójt jest bardzo zadowolony z dokonań w trwającej kadencji. I faktycznie ma się czym pochwalić. - Wiele udało się przez ostatnie dwa lata zrobić. Największym osiągnięciem jest na pewno nowa szkoła podstawowa, ale też remonty gminnych dróg - mówi Bartłomiej Kucharyk.

Zwłaszcza za szkołę chwalą go wyborcy. - To ewenement, bo wiejskie szkoły raczej się zamyka, a nie buduje - mówi jeden z mieszkańców. Już od września tego roku dzieci uczą się w nowoczesnym, przestronnym budynku. To dzięki 6 mln zł dofinansowania, które udało się zdobyć władzom. To kolejna inwestycja, za którą Bartłomieja Kucharyka wychwalają mieszkańcy gminy. Wcale nie żałują, że wybrali go na drugą kadencję wójtowania. - To dobry i szczery człowiek, dzięki niemu nasza gmina kwitnie - mówiła Irena Wychowałek. Wciąż powstają tu m.in. przydomowe oczyszczalnie ścieków, a gminę rozsławia coroczne Święto Pomidora, które przyciąga do niewielkiej miejscowości przyjezdnych nawet z sąsiednich województw. Włodarz chce kontynuować i rozwijać flagową imprezę. W planach ma też kolejne inwestycje drogowe. Po drodze w Rokitnie, w przyszłym roku ma przyjść czas na Wierzbno. Wójt stawia też na uzbrojenie terenów przemysłowych.

Waldemar Górczyński wójt Pszczewa
Jego rządy osiągnęły w tym roku pełnoletność, bo wójtem Górczyński jest już 18 lat! To rekord wśród samorządowców z całego powiatu. Również zarządzana przez niego gmina wyróżnia się i uchodzi za turystyczną perłę okolicy. W malowniczym Pszczewie życie tętni zwłaszcza latem, gdy do miejscowości zjeżdżają turyści z różnych zakątków Polski i z zagranicy. Wypoczywać nad pszczewskimi jeziorami uwielbiają też mieszkańcy powiatu oraz miejscowi, którzy właśnie przyrodę uważają za największy atut Pszczewa. Nie narzekają też jednak na brak inwestycji. - Wioski są zadbane, a gmina dobrze zarządzana. Wójt dba o ludzi - mówi Malwina Grochowska. W ciągu ostatniej kadencji Górczyńki pozyskał dotację na świetlicę i boisko w Stokach, powstała też nowoczesna sala konferencyjna na pszczewskiej plaży, wieże widokowe i siłownie plenerowe. Niedawno zakończył się remont drogi i chodnika w miejscowości Silna. Ruszyła też dofinansowana przez państwo budowa sali gimnastycznej przy zespole szkół za blisko 5 mln zł. Hala o powierzchni trzy razy większej niż obecna pomieści pełnowymiarowe boisko do piłki nożnej. Ma być gotowa w ciągu dwóch lat. Więc jej otwarcia mieszkańcy spodziewać się mogą tuż przed kolejnymi wyborami samorządowymi.

Leszek Zimnywójt Bledzewa
To kolejny wójt w powiecie, który może pochwalić się dwucyfrowym stażem. Właśnie mija 10 lat, odkąd stoi na czele gminy. Wcześniej pracował w banku, był też powiatowym radnym. Trzecią kadencję zapewnił mu wynik 54 proc. uzyskany w drugiej turze wyborów dwa lata temu. Co zawdzięczają mu mieszkańcy?

Ci z Templewa wymieniają nowy plac zabaw dla dzieci, a z Goruńska - salę wiejską. Bledzewian cieszy darmowe przedszkole, odnowiony pomnik Nepomucena na rynku oraz letnie imprezy cykliczne takie jak Bieg Cysterski. Jedną z większych inwestycji w Bledzewie w zeszłym roku była modernizacja oczyszczalni ścieków. Są jednak i tacy, dla których to zdecydowanie za mało. - Mógłby bardziej zadbać zwłaszcza o mniejsze wioski. Doskwiera m.in. brak chodników - mówi mieszkanka Zemska. Nie brakuje też narzekań młodych. - Tylko tu na ryby chodzić, bo do pracy nie ma gdzie. Nic się nie dzieje, a przecież można rozwinąć turystykę, bo potencjał mamy - mówią. Na potrzeby gminnego ośrodka kultury został wprawdzie wyremontowany budynek dawnego urzędu gminy, ale jak twierdzą mieszkańcy, nic się tam nie dzieje. Wójt wspiera za to działania Bledzewskiej Organizacji Aktywnych, która organizuje m. in. cykliczną ekstremalną imprezę biegową Dirty Run.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska