Elewacje kolejnych gorzowskich kamienic będą jak nowe

W kamienicy przy ul. Mieszka I 64 (w tej nad cukiernią Marcello) mieszka od wielu lat. - Pamiętam, że jeszcze po Niemcach była tu piękna, szklana brama. Trochę popękana, więc szybko ją rozebrano... Od tamtej pory budynek stał i niszczał. Od podwórka ze starości pospadały takie piękne zdobienia. Ale dobrze, że w takim razie chociaż front będzie odnowiony. Bo nasze kamienice z Mieszka są najpiękniejsze w całym mieście! - mówiła nam mieszkanka parteru. Jej sąsiad z góry, pan Eugeniusz, to już nawet mały remont zaczął, żeby zdążyć przed fachowcami. - Okna chcę wymienić. Powinienem się wyrobić - dodał.

Jak z westernów

Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w maju ogłosi przetarg na odrestaurowanie fasad. - Myślę, że najszybciej w czerwcu zaczęłyby się prace - mówił nam wczoraj dyrektor Paweł Jakubowski. Nowe fronty dostaną budynki przy ul: Mieszka I 61, 62, 63, 64, 64a, 65a, 70 (to te po prawej stronie od kolektury Lotto, patrząc w kierunku placu Grunwaldzkiego) oraz Armii Polskiej 39 i Jagiełły 9. W sumie remonty będą kosztowały 1,1 mln zł.

- Wiem, że dla niektórych to takie domki jak z westernów. Że niby ładne, a w środku puste albo podparte belkami, żeby nie runęły. Ale mnie się to podoba. Proszę stanąć przy Letniej i popatrzeć, że ten cały ciąg pieszy nabrał dzięki nowym fasadom uroku - mówił wczoraj Kazimierz Bandowski.
Remonty frontów zaczęły się w 2006 r. Do tej pory (nie wliczamy obiektów, które są na tegorocznej liście), blask odzyskało ponad 40 budynków. Kosztowało to 3 mln zł z kawałkiem.

Teraz Zawarcie?

Do dyr. Jakubowskiego też przez ten czas docierały czasami głosy, że to działania pozorne, że malowanie fasad przypomina ,,leczenie syfa pudrem''. - Ale staliśmy przed wyborem: nie robić nic albo zadbać chociaż o fronty. I widzę, że nasza droga się sprawdza - mówił wczoraj. Tłumaczył, że krytycy widzą tylko te remonty, nie dostrzegając wielu innych. - Bo w 2009 r. na modernizacje wydaliśmy ponad 16 mln zł! Wymiany okien, malowania, ocieplania... Fasady to mały procent naszych wydatków - zapewnił.

Czy i które kamienice mogą liczyć w przyszłości na remonty? Najpierw nowe fasady dostaną budynki wzdłuż traktu królewskiego, które do tej pory się jej nie doczekały (głównie przy Mieszka I). Potem przyjdzie czas na przecznice odchodzące od ul. Chrobrego. Ale to plan na lata. Bo tylko w tym roku ZGM prosił o 5 mln zł na remonty, a dostał około miliona.

Poza tym do puli kamienic, które mają szansę na modernizację frontu mogą wejść obiekty z Zawarcia. Warunek: zgodnie z planem dzielnica musi zostać wpisana do rejestru zabytków. - Ale to i tak daje tylko szansę, a nie pewność remontu! - podkreśla dyr. Jakubowski.