Europa ma słynne piłkarskie klasyki, a my - derby. Dziś pierwsza odsłona lubuskiego dreszczowca. Spotkania Falubazu i Stali mają zwykle szereg podtekstów. Najważniejsze są dwa punkty, ale... Obaj prezesi darzą się szorstką przyjaźnią i to zwycięzca ma później okazję do uszczypliwej riposty. A wśród kibiców? Wynik derbów zamyka usta krytykom. To zwykle decydujący argument w dyskusji o wyższości jednego klubu nad drugim.
Liczą na liderów
Co słychać w obozach niedzielnych rywali? Caelum Stal przygotowuje się na swoim, znacznie przyczepniejszym niż zwykle, torze. Powód jest oczywisty. Trener Stanisław Chomski doskonale wie, że Falubaz postara się "zamęczyć" jego chłopaków. Taktyka na ten mecz jest prosta: nie dać się zaskoczyć!
Goście wyciągnęli wnioski z ostatniej porażki z Włókniarzem i chcą zastosować podobne rozwiązanie (Greg Hancock i Nicki Pedersen wywalczyli razem 28 z 51 pkt. "Lwów"). Gorzowianie liczą na wysokie zdobycze liderów: Tomasza Golloba, Rune Holty i Petera Karlssona, które zniwelują przewagę miejscowych w formacji juniorskiej. Doświadczona "druga linia" z Matejem Zagarem i Davidem Ruudem na pewno dołoży swoje.
"Fred", obudź się!
Fani i szkoleniowiec Falubazu przeżywali chwile grozy we wtorkowy wieczór. Trójka podstawowych zawodników: Piotr Protasiewicz, Grzegorz Walasek i Grzegorz Zengota miała problemy w lidze szwedzkiej. Na szczęście, wyszli z opresji cało i zdrowo.
Trener Piotr Żyto nie eksperymentuje i pośle do walki "klasyczny" skład. Pary poprowadzą krajowi seniorzy, a na rezerwie poczeka "Zengi". Działacze zastanawiają się jeszcze, jak pomóc Fredrikowi Lindgrenowi. Szwed stracił początkowy impet, co potwierdza ostatnia zdobycz w rodzimej lidze.
Szansę dostanie także Niels Kristian Iversen. W jego przypadku to konieczność, a nie dobra wola i przekonanie, że powalczy.
Pierwszy etap
W długiej historii derbów mieliśmy tylko dwa remisy. Wiele wskazuje, że tym razem nie będzie podziału punktów. Goście postawili zasłonę dymną i niby im nie zależy, ale znając prezesa Władysława Komarnickiego, włączył już guzik z napisem: "mobilizacja".
Z kolei zielonogórzanie są podrażnieni ostatnimi porażkami na Pomorzu i na własnych śmieciach postarają się zmazać plamę. Napięcie zawodników Falubazu musi znaleźć ujście i miejmy nadzieję, że rozładują złość w sportowej walce.
Niech wygra lepszy i do 21 czerwca cieszy się przewagą w wyścigu o koronę Ziemi Lubuskiej. Króla poznamy po rewanżu przy Śląskiej.
Mówią trenerzy
PIOTR ŻYTO, Falubaz:
- Wystawiam Skandynawów, bo sam się nie przebiorę. Andrzej Huszcza też stracił już licencję. Mamy tylu zawodników, ilu mamy. Nie mogę skorzystać z Ludviga Lindgrena, bo ma eliminację do mistrzostw świata juniorów w Elgane. Wszyscy poza Iversenem, który ma Anglię, przyjadą na trening. Trochę niepokoi mnie dyspozycja Fredrika Lindgrena, ale zrobimy wszystko, by wygrać ten mecz. A poza tym? Nie zamierzamy kombinować z torem, a Stal już wysłała pismo o delegata, żeby był. Czegoś się boją, ale nie wiem czego.
STANISŁAW CHOMSKI, Caelum Stal:
- Falubaz zrobi wszystko, żeby rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść, bo albo rozpocznie marsz w górę, albo zostanie na dole. Nie możemy popełnić błędów na samym początku, bo będą brzemienne w skutkach. Receptą na korzystny wynik jest przebudzenie się naszych liderów. Jeżeli druga linia pojedzie tak samo dobrze, jak w ostatnim meczu, to nie wrócimy z Zielonej Góry z pustymi rękoma. Języczkiem u wagi będzie też postawa juniorów. Przewaga jest po stronie zielonogórzan, ale nasi chłopcy są w stanie zaskoczyć rywali.
Derby Ziemi Lubuskiej na żywo na portalu “GL"! Zapraszamy na relację live z meczu Falubaz Zielona Góra - Caelum Stal Gorzów już o godzinie 18.00
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?