Fani zawsze są ze swoim zespołem. Tak było w piątkowy wieczór kiedy dopingowali Stelmet
Koszykarze Stelmetu Enei BC Zielona Góra podejmowali Polpharmę Starogard Gdański. Tradycyjnie mogli liczyć na doping.
Każdy mecz to walka i emocje. Bardzo ważne jest wsparcie kibiców. Na n ie zawsze mogli liczyć koszykarze Stelmetu. Fani niezależnie od klasy rywala, ligi w jakiej grają ich ulubięńcy czy stawki meczu zawsze wspierali swój zespół. tak też było w piątkowy wieczór, Zobaczcie jak kibicowali zielonogórskim koszykarzom
Fani zawsze są ze swoim zespołem. Tak było w piątkowy wieczór kiedy dopingowali Stelmet
Koszykarze Stelmetu Enei BC Zielona Góra podejmowali Polpharmę Starogard Gdański. Tradycyjnie mogli liczyć na doping.
Każdy mecz to walka i emocje. Bardzo ważne jest wsparcie kibiców. Na n ie zawsze mogli liczyć koszykarze Stelmetu. Fani niezależnie od klasy rywala, ligi w jakiej grają ich ulubięńcy czy stawki meczu zawsze wspierali swój zespół. tak też było w piątkowy wieczór, Zobaczcie jak kibicowali zielonogórskim koszykarzom
Fani zawsze są ze swoim zespołem. Tak było w piątkowy wieczór kiedy dopingowali Stelmet
Koszykarze Stelmetu Enei BC Zielona Góra podejmowali Polpharmę Starogard Gdański. Tradycyjnie mogli liczyć na doping.
Każdy mecz to walka i emocje. Bardzo ważne jest wsparcie kibiców. Na n ie zawsze mogli liczyć koszykarze Stelmetu. Fani niezależnie od klasy rywala, ligi w jakiej grają ich ulubięńcy czy stawki meczu zawsze wspierali swój zespół. tak też było w piątkowy wieczór, Zobaczcie jak kibicowali zielonogórskim koszykarzom
Fani zawsze są ze swoim zespołem. Tak było w piątkowy wieczór kiedy dopingowali Stelmet
Koszykarze Stelmetu Enei BC Zielona Góra podejmowali Polpharmę Starogard Gdański. Tradycyjnie mogli liczyć na doping.
Każdy mecz to walka i emocje. Bardzo ważne jest wsparcie kibiców. Na n ie zawsze mogli liczyć koszykarze Stelmetu. Fani niezależnie od klasy rywala, ligi w jakiej grają ich ulubięńcy czy stawki meczu zawsze wspierali swój zespół. tak też było w piątkowy wieczór, Zobaczcie jak kibicowali zielonogórskim koszykarzom